– Jeśli do połowy roku władze nie zmienią funkcjonowania podatku – a raczej nie zanosi się, by jakieś propozycje zostały przedstawione – zasiądziemy z zarządem KGHM do rozmów w sprawie złagodzenia wpływu podatku na wynagrodzenia – deklaruje Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego i były poseł SLD.
Rynek oczekiwał, że resort finansów przedstawi nowe założenia w kwietniu, niedawno wiceminister Wiesław Janczyk powiedział tylko, że prace trwają.
Związkowcy argumentują, że podatek obniża zysk firmy, a więc też wysokość ich nagród. Zamierzają negocjować obniżenie progów zysku, od których zależy wysokość premii. W maksymalnym wymiarze pracownicy mogą liczyć na trzy dodatkowe pensje – ale nie w obecnych chudych latach na rynku miedzi.
W swoich materiałach ZZPPM pisze, że zysk netto planowany w 2016 r. ma wynieść około 1,6 mld zł. KGHM nie publikował prognoz na 2016 r. – To nie jest kwota wzięta z budżetu spółki, tylko nasze szacunkowe wyliczenia oparte na kursach walut i metali – wyjaśnia Zbrzyzny.
W piątek zostaną opublikowane wyniki KGHM za I kwartał. Analitycy szacują, że firma wykaże 0,3–0,5 mld zł zysku netto.