Ostatecznie indeks szerokiego rynku zniżkował o ponad 2 proc. Spadkom przewodził indeks największych firm, który dzień zakończył na 2,4 proc. minusie. Z kolei mWIG40 spadł o 1,4 proc., a sWIG80 - o 1,1 proc. Wartość obrotów sięgnęła 830 mln zł.

Wśród spółek WIG20 liderem wzrostów było Allegro, którego papiery zdrożały o 2 proc.. Z kolei wśród spadających firm liderem było zniżkujące o ponad 5 proc. Pepco. Drugie i trzecie miejsce na niechlubnym podium zajęły banki - Santander oraz Bank Pekao. Ich cena akcji spadała o odpowiednio 5 proc. i 4,6 proc.

Trudno o wyraźnych liderów także wśród firm zgrupowanych w mWIG40. Największe, 2,9 proc. wzrosty odnotowała Polenergia. Natomiast na przeciwnym biegunie były Mabion, Develia i 11 bit studios. Cena akcji wspomnianych firm malała o odpowiednio 5,2 proc., 5,1 proc. i 4,2 proc.

Patrząc na małe spółki, kupujący szczególnie upodobali sobie walory Boryszewa, które wzrosły o 15,7 proc. Firma jednak nie podała komunikatu, który usprawiedliwiałby tak poważne wzrosty. Z kolei sprzedający chętnie pozbywali się papierów ZE PAK-u, które potaniały w piątek o 8,1 proc. Może to być korekta po ostatnich mocnych wzrostach. Tylko w czerwcu akcje spółki zdrożały o ponad 12,6 proc.

Ostatecznie wszystkie branżowe indeksy zakończyły dzień na niedźwiedzim terytorium. Jednym z liderów był WIG-banki, który spadł o 3,5 proc. Do spadków znacząco przyczynił się wzrost inflacji w maju w USA z 8,3 proc. do 8,6 proc.