W czwartek grupa 37 tzw. memowych walorów, monitorowanych przez Bloomberga, została przeceniona o 2,6 proc. co oznaczało, że od szczytu osiągniętego 8 czerwca te papiery straciły prawie 20 proc. i znalazły się na progu bessy.

W minionym miesiącu indeksowi memowych spółek ciążyły m.in. wyprzedawane walory takich wcześniej faworyzowanych przez redditową społeczność firm jak Clover Health Investments, GameStop, BlackBerry, czy Naked Brand Group. W czerwcu ich kapitalizacja zmalała co najmniej o jedną czwartą.

W minionym miesiącu pojawiły się oznaki świadczące o spadku aktywności day traderów, która eksplodowała podczas pandemicznych lockdownów.

Will Nance, analityk Goldman Sachs, obniżając w czwartek do poziomu neutralnego rekomendację dla akcji brokera Charles Schwab, wskazał na blisko 30-proc. spadek aktywności inwestorów detalicznych.

Wyprzedaż memowych akcji mocno zabolała niektórych celebrytów. Medialny gwiazdor Dave Portnoy, który zakładał, że ten rynek może iść tylko w górę, ostatnio lamentował, iż traci ponad 150 tysięcy dolarów dziennie i nie miał dobrego dnia od półtora miesiąca.