Aktualizacja: 04.04.2018 17:29 Publikacja: 04.04.2018 17:26
Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski
Po wtorkowej sesji na warszawskiej giełdzie można było być optymistą. WIG20 urósł ponad 1 proc. i to mimo tego, że na zachodzie Europy dominował kolor czerwony. Kiedy jeszcze do zakupów akcji wrócili inwestorzy w Stanach Zjednoczonych wydawało się, że środa może przynieść kolejny dzień zwyżek. Już jednak pierwsze minuty handlu przyniosły rozczarowanie. WIG20 rozpoczął dzień pod kreską. W pierwszej godzinie handlu przecena była jednak jeszcze nieduża i można było mieć nadzieję, że w kolejnych fragmentach sesji popyt spróbuje podjąć walkę. Nic jednak takiego się nie wydarzyło, a wręcz przeciwnie. Byki po godzinie handlu wywiesiły bowiem białą flagę i indeks największych spółek zaczął zjeżdżać na coraz niższe poziomy. Jednodniowy pokaz siły naszego rynku to było więc wszystko, na co było stać Warszawę. W środę nasz rynek solidarnie tracił, tak jak inne europejskie giełdy. W Niemczech spadki sięgały około 1,5 proc. We Francji wynosiły w ciągu dnia około 1 proc.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas