Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.01.2019 16:24 Publikacja: 16.01.2019 16:24
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Przed startem środowej sesji wszyscy zastanawiali się, jak rynki zareagują na odrzucenie umowy dotyczącej Brexitu w brytyjskim parlamencie. Podpowiedzi udzielało zachowanie Wall Street, bowiem indeksy S&P500 i Nasdaq Composite zakończyły wtorkową sesję wzrostem odpowiednio o 1,1 proc. i 1,7 proc. - Przed głosowaniem w Wielkiej Brytanii indeksy nieco się cofnęły, ale po nim inwestorzy powiedzieli sobie najwyraźniej „co nas to obchodzi" i indeksy znowu zaczęły rosnąć – komentował sytuację w porannym wpisie Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion. Warszawa też się nie przejęła, bowiem początek środowej sesji był wzrostowy. WIG20 zaczął z poziomu 2349 pkt, a więc 0,4 proc. powyżej wtorkowego zamknięcia. Później nastąpiła faza osłabienia, która skutkowała cofnięciem do poziomu neutralnego, przy którym WIG20 pozostał mniej więcej do godziny 13-stej. Zmienność była bardzo niska, a obroty ledwo przekroczyły 365 mln zł. Spokój panował też w segmentach małych i średnich spółek. Pod tym względem nie wyróżnialiśmy na tle Europy. Na zdecydowanej większości giełd Starego Kontynentu zakres wahań w pierwszej połowie sesji nie przekraczał 0,5 proc.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas