Stoxx Europe 600 Index od środowego zamknięcia sesji do końca 2019 roku ma stracić 6 proc., wynika z sondażu Bloomberga. Z kolei wskaźnik Euro Stoxx 50, grupujący największe spółki z strefy euro, może spaść o 4 proc. do 3238 pkt.
W tym tygodniu europejskie akcje prawie zniwelowały straty spowodowane przez wyprzedaż z końca minionego roku. Zwyżkę o 13 proc. spowodowały zwłaszcza takie czynniki jak gołębie nastawienie wiodących banków centralnych i nadzieje na pomyślne zakończenie amerykańsko-chińskiego sporu handlowego.
Jednak wygląda na to, że inwestorzy dość sceptycznie postrzegają perspektywy tych giełd, gdyż prawie cały czas odpływa kapitał z funduszy inwestujących w akcje spółek europejskich.
Co więcej z comiesięcznej ankiety Bank of America Merrill Lynch, przeprowadzonej wśród zarządzających funduszami, wynika, że w skali globalnej najbardziej popularne jest obstawianie spadku kursów akcji europejskich.
Powodów tego pesymizmu nie brakuje. Wielu inwestorów odstrasza zamęt polityczny i niepewność czy i w jakiej formie z Unią Europejską rozstanie się Wielka Brytania.