Janusz Palikot zapytał w sobotę wprost, czy taką wiedzę miał Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy Premierze, "osoba bardzo wpływowa, mająca liczne kontakty w środowisku giełdy i inwestorów".
– Obrzydliwe pomówienie, absolutne kłamstwo i nieprawda – skomentował Bielecki.
Gdy w czasie piątkowego exposé Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie nowego podatku od wydobycia miedzi i srebra, kurs akcji koncernu miedziowego KGHM na giełdzie zaczął błyskawicznie spadać. Sytuację pogorszyły deklaracje urzędników resortu finansów, że danina mogłaby zostać wprowadzona po I kwartale 2012 r. i zapewnić budżetowi nawet 2 – 3 mld zł rocznie (Skarb Państwa kontroluje 31,8 proc. akcji KGHM).
Akcje koncernu potaniały w sumie o 13,8 proc., do 143,9 zł. Jego giełdowa wartość skurczyła się tym samym o 4,2 mld zł, do 28,8 mld.
PiS zażądał w sobotę ujawnienia, kto wiedział, że w exposé pojawi się wątek podatku, i kto ewentualnie mógłby tę wiedzę wykorzystać, sprzedając akcje przed załamaniem kursu na giełdzie.