W minionym tygodniu, kiedy polscy inwestorzy głównie odpoczywali, na Wall Street padły rekordy. Indeks szerokiego rynku S&P 500 zyskał w minionym tygodniu 2 proc. Dow Jones zakończył piątkową sesję wzrostem o 0,96 procent, a Nasdaq zwyżkował o 1,14 procent. Standard & Poor's 500 zyskał 1,05 procent i zakończył sesję najwyżej w historii, na poziomie 1614,42 punktu. 2 proc. zyskał niemiecki DAX.
Impulsem do zakupów była publikacja kwietniowego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła do 7,5 proc., a gospodarka stworzyła w tym czasie 165 tys. miejsc pracy.
W poniedziałek na otwarciu sesji WIG wzrósł o 0,59 proc., a WIG20 poszedł w górę o 0,76 proc. do 2323,45 pkt.
Po godz. 10 najlepiej spośród polskich blue chipów radziły sobie Asseco (wzrost o 2,42 proc.) i KGHM (+2,23 proc.). Najmocniej zniżkowały akcje Eurocash (-3,02 proc.) i Boryszewa (-2,22 proc.).
W poniedziałek rynki poznają dane ze strefy euro: kwietniowy odczyt indeksu PMI dla sektora usług oraz sprzedaż detaliczną w marcu, jednak sesja powinna upływać w atmosferze wyczekiwania na środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej.