Prezes na giełdzie zarobił średnio 780 tys.zł

W 2012 roku przeciętne wynagrodzenie szefa spółki z GPW wzrosło o prawie 8 proc., do 780 tys. zł. W podobnym tempie rosły płace zarządów.

Publikacja: 09.05.2013 00:32

Prezes na giełdzie zarobił średnio 780 tys.zł

Foto: Bloomberg

Tak wynika z analizy prawie 240 raportów rocznych największych firm. Podobnie jak przed rokiem liderem rankingu najlepiej zarabiających prezesów jest szef i zarazem główny udziałowiec krakowskiego Comarchu Janusz Filipiak. W ub.r. zarobił grubo ponad 12 mln zł, z czego około połowy to wynagrodzenie pobierane ze spółek zależnych. Tym samym padł kolejny rekord wypłaconego wynagrodzenia w spółce giełdowej.  Poprzednie też zresztą należały do szefa Comarchu.

Na drugim miejscu wśród urzędujących wciąż prezesów znalazł się Markus Tellenbach, szef TVN. Jego roczne wynagrodzenie zmniejszyło się jednak wobec 2011 r. o ponad 12 proc., do 6,4 mln zł. Na trzecie miejsce awansował Luigi Lovaglio: Prezes Pekao zainkasował przeszło 4,5 mln zł.

Podobnie jak płace prezesów, rosło wynagrodzenie wyższej kadry zarządzającej. Przeciętna roczna płaca statystycznego członka zarządu przekroczyła w ub.r. 440 tys. zł, co oznacza wzrost o około 8 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Dużo gorzej na tym tle wyglądają płace zwykłych pracowników. Nie dość, że zatrudnienie w analizowanych spółkach spadło o prawie 4 proc., to tempo wzrostu wynagrodzeń wyniosło zaledwie nieco ponad 2 proc. Biorąc pod uwagę inflację, płace szeregowych pracowników w ub.r. realnie spadły. Mogli oni liczyć na nieco ponad 5 tys. zł miesięcznie.

W sumie analizowane spółki na wynagrodzenia wydały blisko 49 mld zł, z czego około 0,5 proc. pochłonęły płace prezesów, a 1,7 proc. – całych zarządów. Podobne relacje utrzymują się od lat.

Zobacz pełne zestawienie wynagrodzeń prezesów

Tej tendencji nie dziwi się Kazimierz  Sedlak, szef firmy doradczej Sedlak & Sedlak. Przypomina, że ustalając wynagrodzenia, firmy porównują  się wzajemnie. Analizują raporty płacowe i zwykle każda chce płacić zarządowi nieco powyżej rynkowej mediany, powodując tym samym jej wzrost. – To weszło już w tradycję polityki wynagradzania menedżerów. Ich płace od lat rosną szybciej niż dochody pozostałych członków społeczeństwa. Mimo rozpoczętej po kryzysie 2008 r. dyskusji o zarobkach prezesów, niewiele zmieniło się w tym zakresie.  I tak będzie nadal, do momentu  sprzeciwu akcjonariuszy, którzy zaczynają mieć coraz większy wpływ na politykę wynagradzania zarządów. Ostatnie rozwiązania na świecie idą właśnie w tym kierunku – twierdzi  Kazimierz Sedlak. Uspokaja jednak menedżerów, że choć ich płace w większym stopniu będą uzależnione od  zysków, to i tak  będą rosły szybciej niż rynek. Firmy będą bowiem gotowe nagradzać dobre zarządy, ale i częściej  wymieniać te słabe.

Również Dariusz Użycki, szef specjalizującej się w rekrutacji top menedżerów firmy Deininger Consulting, przewiduje, że niepewna sytuacja gospodarcza w większym stopniu przełoży się na przyspieszenie tempa zmian we władzach spółek niż na zarobki szefów.

W rezultacie może się powiększyć grupa milionerów. W sumie w naszym zestawieniu znalazło się ponad 90 prezesów, których roczne zarobki przekroczyły 1 mln zł. Najwięcej milionerów jest tradycyjne w branży finansowej. W ubiegłym roku średnia płaca prezesa w tym sektorze wzrosła o około 10 proc., do 2,3 mln zł. To najwyższy poziom wynagrodzeń w historii. Ale rok wcześniej dynamika sięgała 28 proc. Wpływ na wynagrodzenia miały premie wypłacane za dobre wyniki w roku 2011, kiedy to zyski wzrosły średnio o ponad 1/3.

Co ciekawe, drugą w kolejności branżą, gdzie wśród szefów jest najwięcej milionerów, jest budownictwo i deweloperka. Jak widać, fatalny czas dla sektora, kiedy zyski niejednokrotnie zamieniły się w gigantyczne straty, a spółki stanęły na skraju bankructwa, nie wpłynął w istotny sposób na płace ich szefów. Wynagrodzenie prezesów wzrosło tu najmocniej spośród wszystkich sektorów. Średnio otrzymali ponad 1 mln zł, wobec 700 tys. przed rokiem. Z drugiej strony znalazły się spółki handlowe, gdzie przeciętna płaca prezesa zmniejszyła się o ponad 1/3, do 513 tys. zł.

Ubiegłoroczny wzrost płac kadry zarządzającej koresponduje z wypracowywanymi zyskami. W 2011 roku (za ten okres wypłacane były premie w 2012 r.) łączny zysk netto spółek wzrósł o ok.  30 proc.  Największą premię w ubiegłym roku (3,2 mln zł) otrzymał prezes Cyfrowego Polsatu Dominik Libicki. Cezary Stypułkowski z BRE Banku zainkasował 2 mln zł premii za wyniki w 2011 r. Ponadmilionowe bonusy otrzymali też szef Kęt Dariusz Mańko i Artur Kawa z Emperii.

W ubiegłym roku wyniki firm znacznie się pogorszyły. Zyski spadły o ponad 1/3, co prawdopodobnie wpłynie na poziom płac w 2013 r. Raczej nie ma co liczyć, że dynamika wynagrodzeń prezesów, zarządów, a także pracowników wzrośnie w takim tempie jak w roku ubiegłym. Średnio firmy zakładają, że tempo wzrostu płac wyniesie ok. 2–3 proc.

Andrzej Maciejewski, szef  Spencer Stuart Poland, nie spodziewa się większej dynamiki wzrostu płac szefów. Szczególnie w sytuacji, gdy coraz mniej firm może liczyć na spektakularne wzrosty sprzedaży, zysku lub udziału w rynku. Co więcej, przy niepewnej sytuacji na rynku kapitałowym trudno liczyć na istotne korzyści wynikające z posiadanych przez nich opcji na akcje.  Może za to przybyć odpraw dla odchodzących szefów, które w zeszłym roku  podwyższyły koszt wynagrodzeń zarządów w kilku spółkach.

Najbardziej kosztowna była rezygnacja Andrzeja Nizia z funkcji prezesa Marvipolu. Funkcję sprawował do sierpnia, za co zainkasował ponad 9 mln zł. Część tej kwoty  poniekąd wróciła do spółki w związku z dokonanym przez Nizia zakupem apartamentu i lokali usługowych o łącznej wartości ponad 4 mln zł. Nie zmienia to jednak faktu, że kupił je za pieniądze otrzymane od spółki.

Była to także jedna z największych odpraw, jakie giełdowa spółka wypłaciła prezesowi. Wcześniej wysokie odprawy otrzymywali np. szefowie Pekao Alicja Kornasiewicz i Jan Krzysztof Bielecki. Ale bank Pekao jest firmą ponad 160 razy większą niż Marvipol. By podkreślić, jak duże to pieniądze dla spółki, wystarczy wspomnieć, że wynagrodzenie wypłacone prezesowi stanowiło ponad 60 proc. kosztów, jakie spółka poniosła na wynagrodzenia dla wszystkich pracowników. Z posadami pożegnali się też Maciej Radziwiłł (Trakcja), Ryszard Kunicki (Ciech), Jerzy Wiśniewski (PBG), Norbert Biedrzycki (Sygnity). W żadnym przypadku łączne wynagrodzenie nie przekroczyło jednak 2,5 mln zł.

—ab

Zachodnie firmy premiują z umiarem

Ubiegłoroczna „wiosna akcjonariuszy" przyczyniła  się w Europie Zachodniej do ukrócenia bonusów dla zarządów spółek. Po kryzysie finansowym z 2008 roku, za który częścią winy obarczono plany motywacyjne dla menedżerów zachęcające ich do ryzykownych zachowań, w wielu krajach Europy Zachodniej akcjonariusze zaczęli  pilniej przyglądać się płacom zarządów. W kilkunastu brytyjskich i francuskich spółkach walne zgromadzenia sprzeciwiły się podwyżkom płac prezesów i  choć sprzeciw nie był wiążący, to i tak ograniczył  ich poziom. W rezultacie, jak wynika z danych firmy doradczej Hay Group, całkowite wynagrodzenie najwyższej kadry zarządzającej w Europie Zachodniej  zwiększyło się w minionym roku zaledwie o 0,8 proc., nie dorównując inflacji. Płaca zasadnicza wzrosła w zeszłym roku średnio o 2 proc., a więc na poziomie całej europejskiej populacji (z tej średniej wyłamali się Szwajcarzy, zwiększając pensje zarządów o niemal 5 proc.), ale roczne premie pozostały na poziomie z poprzedniego roku albo nieco spadły. Ponad połowa kadry zarządzającej w Europie dostała taki sam albo nieco niższy bonus niż w 2011 roku, w którym jednak średnie  premie zwiększyły się aż o  10,5 proc. —a.b.

Tak wynika z analizy prawie 240 raportów rocznych największych firm. Podobnie jak przed rokiem liderem rankingu najlepiej zarabiających prezesów jest szef i zarazem główny udziałowiec krakowskiego Comarchu Janusz Filipiak. W ub.r. zarobił grubo ponad 12 mln zł, z czego około połowy to wynagrodzenie pobierane ze spółek zależnych. Tym samym padł kolejny rekord wypłaconego wynagrodzenia w spółce giełdowej.  Poprzednie też zresztą należały do szefa Comarchu.

Pozostało 94% artykułu
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę