Jeszcze rano wydawało się, że po bardzo mocnej wtorkowej przecenie, w środę na rynkach finansowych będzie spokojniej. Były nawet nadzieje na odreagowanie wcześniejszych spadków, WIG20 rozpoczął bowiem sesję od 0,05-proc. wzrostu. W pierwszych godzinach handlu indeksowi blue chips pomagały mocno zwyżkujące notowania Eurocashu. Potem jednak zaczęła przeważać podaż i WIG20 osuwał się coraz niżej. Na finiszu sesji spadł o 0,24 proc. do 2361,85 pkt. Z kolei WIG zanotował 0,61-proc. zniżkę. Jeszcze gorzej poradziły sobie średnie spółki. Opisujący je mWIG40 stracił aż 1,78 proc.

Warszawskim indeksom nie pomagały notowania na zachodzie Europy. Niemiecki DAX już przed południem spadał o ponad 1 proc. Pod kreską były też francuski CAC40 i brytyjski FTSE 100.

Wśród firm z WIG20 pozytywnie wyróżniało się PGE. Kurs tej spółki rósł, ponieważ jej wyniki za II kwartał okazały się lepsze od prognoz analityków. Nieco rozczarował natomiast zysk netto Cyfrowego Polsatu. W efekcie jego akcje taniały w trakcie sesji o ponad 3 proc. Jeszcze mocniejsza przecena dotknęła walory spółki Benefit Systems, właściciela karty Multisport. Duży spadek zysków w II kwartale sprawił, że kurs akcji zniżkował o ponad 10 proc.

Dziś nie było żadnych istotnych publikacji makro. Jutro będzie zdecydowanie ciekawiej. Poznamy m.in. PKB Stanów Zjednoczonych za II kwartał oraz cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych w tym kraju. Publikacje z USA napłyną jeszcze przed zamknięciem sesji w Europie i mogą mieć wpływ również na notowania na warszawskim parkiecie.

Obawy o interwencję zbrojną w Syrii spowodowały znaczący wzrost awersji do ryzyka na światowych rynkach. Inwestorzy wyraźnie szukają bezpieczniejszych aktywów. Już kolejny dzień z rzędu drożeje złoto. W górę idą też ceny ropy naftowej w obawie o przerwanie ciągłości dostaw z Bliskiego Wschodu. Natomiast osłabiają się waluty rynków wschodzących. Nie powinna więc dziwić dzisiejsza wyprzedaż złotego.