Amerykańscy inwestorzy najwyraźniej uodpornili się już na sytuację na Ukrainie, gdyż znowu do głosu zaczynają dochodzić dane z gospodarki. Najważniejsza dzisiaj była publikacja dotycząca wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Odczyt był bardzo optymistyczny. W analizowanym tygodniu do urzędów wpłynęło 323 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, wobec 349 tys. tydzień wcześniej. Analitycy prognozowali wynik na poziomie 338 tys. Odnotowany wynik jest więc nie tylko lepszy od prognoz, ale także najniższy od ponad trzech miesięcy.

Równolegle poznaliśmy także odczyty dotyczące zamówień w przemyśle USA w styczniu bieżącego roku. Jak poinformował Departament Handlu, wartość zamówień spadła w ujęciu miesiąc do miesiąca o 0,7 proc. Rynkowy konsensus kształtował się na poziomie minus 0,5 proc. Styczniowe zamówienia na dobra trwałe oraz na dobra trwałe z wyłączeniem środków transportu spadły tymczasem o 1 proc. oraz o 1,1 proc. i w obu przypadkach był to wynik zgodny z prognozą.

W efekcie tych danych dzisiejsza sesja nie przyniosła większych zmian w wycenach indeksów. Dominowały jednak wzrosty. Indeks Dow Jones Industrial wzrósł o 0,38 proc. do 16421,89 pkt. S&P podskoczył o 0,17 proc. do 1877,03 pkt., co może nie wyglądać na imponujący wzrost, jednak wystarczył, by indeks ustanowił nowy rekord zamknięcia. Spadkiem zakończył dzień Nasdaq. Podczas końcowego dzwonka indeks mógł pochwalić się wynikiem 0,13 proc. na minusie po spadku do 4352,13 pkt.