Z uwagi skrócony na przedświąteczny tydzień aktywność handlujących pozostawia wiele do życzenia. Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 znajdował się 0,2 proc. ponad poziom poniedziałkowego zamknięcia. Rodzime wskaźniki poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez największe europejskie rynki akcji, gdzie znacznie częściej dominuje kolor zielony, choć skala zwyżek na razie nie powala na kolana.
Dobre nastroje inwestorów na europejskich rynkach akcji to rezultat całkiem udanej sesji za Oceanem. Amerykańskie indeksy zaliczyły kolejną wzrostową sesję będąc o krok od ustanowienia nowych rekordów trwającej hossy.
Kluczowym czynnikiem dla utrzymania dobrych nastrojów, z uwagi na brak istotnych danych makro w kalendarzu, które mogłyby odmienić losy sesji, będzie postawa graczy na największych rozwiniętych rynkach akcji. Warto przypomnieć, że dziś GUS opublikuje najnowsze dane o listopadowej sprzedaży detalicznej. ich wpływ na giełdy jest z reguły znikomy. Większej reakcji można za to spodziewać się na rynku walutowym.
Wtorkowe zwyżki indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim odbiciu notowań przedstawicieli sektora bankowego i energetycznego, z drugiej strony ciążą rynkowi taniejące akcje spółek surowcowych.