Aktualizacja: 25.03.2015 09:33 Publikacja: 25.03.2015 09:33
Domy maklerskie w Państwie Środka z trudem próbują uniezależnić się od zmiennych przychodów z finansowania lewarów i prowizji, a tymczasem rysuje się nowe niebezpieczeństwo.
Foto: Bloomberg
Na tym rynku mogą się pojawić groźni konkurenci i to z najwyższej półki. Chodzi o gigantyczne chińskie banki, które, jak wieść niesie zamierzają skorzystać z możliwości wejścia na rynek usług maklerskich. Komisja nadzoru finansowego planuje otwarcie tej branży dla innych instytucji finansowych.
Działalność maklerska nęci jak na razie takich graczy jak Bank of Communications i Industrial Bank. Obie instytucje zamierzają zainwestować pieniądze w firmy działające na rynku papierów wartościowych. A będzie jeszcze gorzej, kiedy do gry włączy się taki potentat jak Industrial&Commercial Bank of China, największy bank świata pod względem wartości aktywów.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas