Poniedziałkowa sesja na GPW nie przyniosła przełomu. Indeksy niemal przez całą sesję poruszały się w trendzie bocznym. Pozytywną informacją było jednak to, że zamknęły one dzień nad kreską. Czy dzisiaj będziemy świadkami kontynuacji tego ruchu?
Początek sesji nie daje odpowiedzi na to pytanie. WIG20 notowania rozpoczął 0,1 proc. pod kreską. Przecena w pierwszych minutach handlu jest na tyle nieduża, że wyjątkowo ciężko prognozować dalszy ruch indeksu. Nie tylko jednak Warszawa zaczyna dzień pod kreską. Tak samo jest na większości europejskich giełd.
Niewielkimi zmianami zakończyła się wczorajsza sesja na Wall Street. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,26 proc. S&P 500 z kolei zyskał 0,29 proc. Inwestorzy na tamtejszym rynku żyją teraz głównie wynikami spółek za I kwartał. Dziś gracze poznają m.in. osiągnięcia Electronic Arts czy też Walt Disney.
Sezon wynikowy trwa także w Polsce. Przed sesją poznaliśmy raport TVN. Firma miała 79,47 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2015 r. wobec 11,14 mln zł zysku rok wcześniej.
Na rynkach azjatyckich panowały z kolei mieszane nastroje. Indeks SSE Composite tracił nawet ponad 4 proc. Hang Seng zniżkował ponad 1 proc. Z kolei jednak już Sensex był 0,2 proc. nad kreską. Wolne mieli inwestorzy w Japonii.