Reklama

Mało efektowne odbicie w Warszawie

Giełdy szybko otrząsnęły się po „czarnym” poniedziałku, gdy największa od kilku lat fali wyprzedaży przetoczyła się przez giełdy.

Publikacja: 25.08.2015 17:53

Mało efektowne odbicie w Warszawie

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Inwestorzy ochoczo zabrali się do odkupywania przecenionych walorów. Chwilę zawahania można było zaobserwować jedynie na początku sesji. W miarę upływu kolejnych godzin handlu popyt zaczął poczynać sobie coraz śmielej. Na półmetku sesji WIG20 był nawet 2,7 proc. nad kreską. Niestety w drugiej części notowań entuzjazm w Warszawie wyraźnie opadł i sporą część tej przewagi została roztrwoniona. Rodzime wskaźniki poruszały się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez zachodnioeuropejskie rynki akcji, gdzie przewaga kupujących nie podlegała żadnej dyskusji. Z tą różnicą, że gracze na zagranicznych giełdach przejawiali znacznie większą ochotę na zakupy przecenionych papierów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Giełda
WIG20 robi krok w tył. sWIG80 powyżej 30 tys. pkt
Giełda
Mocne uderzenie popytu na starcie tygodnia w Warszawie
Reklama
Reklama