Aktualizacja: 04.03.2016 16:09 Publikacja: 04.03.2016 16:09
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski
Piątkowy poranek przyniósł nerwowe wahania WIG20 przy poziomie poprzedniego zamknięcia. Po czwartkowym rajdzie takie niezdecydowanie – kupować dalej, czy realizować zysk, wydawało się całkiem uzasadnione. Dziwił natomiast fakt, że Warszawa nie podążała w rytm zachodnich rynków – DAX, CAC40 i BUX zyskiwał bowiem przed południem po ponad 0,5 proc. Najwyraźniej inwestorzy znad Wisły woleli poczekać na popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które były kluczowym odczytem dnia. Na półmetku sesji WIG20 wahał się przy oporze 1877 pkt. Zmienność notowań była niewielka i wynosiła zaledwie 10 pkt. Obroty sięgały natomiast zaledwie 250 mln zł.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas