Gastronomia tonie w długach. Lockdowny się skończyły, a kryzys narasta

Długi gastronomii wzrosły o 14 proc. w ciągu roku. Większość zadłużenia wypracowały restauracje.

Publikacja: 08.03.2023 03:00

Gastronomia tonie w długach. Lockdowny się skończyły, a kryzys narasta

Foto: Adobe Stock

Brak lockdownów w 2022 r. nie oznaczał, niestety, powrotu prosperity. Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, do których dotarła „Rzeczpospolita”, w tej branży kryzys narasta. W ciągu ostatniego roku łączne zadłużenie gastronomii wzrosło o 14 proc. i na koniec lutego wyniosło 311,6 mln zł. Zdecydowaną większość z tego zadłużenia – 205 mln zł – wypracowały restauracje.

Z ponad 11,6 tys. firm z branży gastronomicznej, które są w rejestrze KRD, rekordzistą jest wrocławska firma z długami przekraczającymi 4,2 mln zł – głównie za leasing. To rekord, bo średnie zadłużenie jednej firmy gastronomicznej wynosi 21,9 tys. zł. Długi branży cateringowej sięgają 33,7 mln zł, a pozostałe firmy, oferujące posiłki czy napoje, mają należności sięgające 16,2 mln zł.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gastronomia
Pizzerie tracą klientów. Efekt Żabki czy boom na kebab?
Gastronomia
Zła wiadomość dla Włochów i dla turystów. Mocno drożeje największy włoski przysmak
Gastronomia
Pracownicy Starbucks rozszerzają strajk. Teraz protestują także w Nowym Jorku
Gastronomia
Rekord! Zamówił w rok 865 dostaw jedzenia. Głównie kebabów
Gastronomia
Burger drwala wrócił do McDonald's. Cena na sezon 2024/2025