Wczoraj podpisano trzy umowy na inwestycje energetyczne finansowane z programu „Infrastruktura i środowisko”. Ich łączna wartość to 89 mln zł. Najważniejszy kontrakt dotyczy gazociągu Jeleniów-Dziwiszów. Projekt otrzyma 65,1 mln zł dofinansowania z UE. Inwestycję, obejmującą budowę gazociągu o długości 65 km na Dolnym Śląsku, która ma się zakończyć w 2012 r., zrealizuje Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System.

[wyimek]546 mln zł to łączna wartość umów zawartych w sektorze energetyki[/wyimek]

– Jeszcze trzy tygodnie temu poziom podpisanych umów wynosił 2 proc. wartości środków (1,7 mld euro – red.), teraz jest to już ponad 8 proc. – cieszy się Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. Dodaje, że liczy, iż takie tempo zawierania umów się utrzyma, gdyż w sektorze energetyki odbywa się to bardzo mozolnie. Dla porównania sektor szkolnictwa wyższego zawarł już kontrakty na 95 proc. dostępnych środków, kultura na 71, zdrowie na 61, środowisko na 48, a transport na 21 proc. budżetu.

Wolne wdrażanie projektów energetycznych w Polsce martwi Johannesa Hahna, komisarza UE ds. polityki regionalnej. Jak tłumaczył w rozmowie z „Rz”, niepokój wynika głównie z dużego budżetu na energetykę w Polsce i skali wyzwań w tym sektorze. Zdziebło tłumaczy sytuację odmienną dynamiką realizacji dużych projektów. – Wymagają dużo czasu na przygotowanie dokumentacji oraz rozwiązania wielu kwestii specyficznych dla branży – wyjaśnia, zapowiadając kolejne umowy.