Transakcje zawieranie w tym obszarze gospodarki opiewają zwykle na wysokie sumy, co zachęca przestępców na całym świecie do posługiwania się pieniędzmi pochodzącymi z podejrzanych źródeł przy obrocie nieruchomościami. W walkę z niesprawiedliwymi i groźnymi praktykami włączają się profesjonaliści z branży, dbający o uczciwość i przejrzystość w biznesie. Coraz częściej współpracują oni z przedstawicielami rządu i odpowiednich służb.
Eksperci podkreślają, że problem korupcji dotyczy całej branży, niezależnie od miejsca czy specjalizacji.
– Zakup nieruchomości może być wykorzystywany przez zorganizowane grupy przestępcze do prania dochodów z ich nielegalnej działalności. Nasz sektor jest wykorzystywany do tego typu działań głównie ze względu na skalę transakcji. Jednorazowo można wyczyścić duże kwoty pieniędzy – ostrzega Kinga Barchoń, lider zespołu ds. nieruchomości w firmie doradczej PwC i ekspert RICS (Royal Institution of Chartered Surveyors – Królewski Instytut Dyplomowanych Rzeczoznawców) w Polsce.
– Dlatego ważne jest, aby wszyscy profesjonaliści pracujący w sektorze nieruchomości byli świadomi zagrożeń związanych z przestępstwami finansowymi i odpowiednio przeszkoleni, tak aby rozpoznawać i zgłaszać wszelkie podejrzane zachowania. Jest to tym bardziej istotne, że problem narasta – dodaje Kinga Barchoń.
Według wyników najświeższego Badania Przestępczości Gospodarczej przeprowadzonego przez PwC w ubiegłym roku 54 proc. respondentów uczestniczących w obrocie pieniądza na rynku, w sektorach takich jak: nieruchomości, instytucje finansowe, fundusze inwestycyjne, domy maklerskie, firmy ubezpieczeniowe czy handel metalami szlachetnymi, wskazało, że w ciągu ostatnich dwóch lat miało styczność z nieprawidłowościami podobnej natury lub inspekcjami w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML).