Arabskie fundusze kupują globalne instytucje finansowe

Rządowe inwestycje. Katarski fundusz może wydać 15 mld dol. na akcje Credit Suisse i amerykańskich banków

Publikacja: 19.02.2008 00:52

Arabskie fundusze kupują globalne instytucje finansowe

Foto: Rzeczpospolita

– Credit Suisse znamy od lat, a od jakiegoś czasu skupujemy akcje tego banku – przyznał wczoraj szejk Hamad bin Jasim bin Jaber al-Thani, prezes Qatar Investment Authority. Fundusz inwestycyjny z maleńkiego szejkanatu nad Zatoką Perską ogłosił, że zamierza wydać 15 mld dol. na kupno akcji szwajcarskiego banku Credit Suisse Group i kilku banków amerykańskich.

Nie jest to pierwsza transakcja, w której arabskie pieniądze zarobione na eksporcie bardzo drogiej ropy naftowej służą do ratowania znajdujących się w kłopotach banków w najbogatszych krajach świata. W ostatnich tygodniach zastrzyk wartości 14,5 mld dol. z kuwejckiego Kuwait Investment Authority i singapurskiego funduszu rządowego Temasek otrzymał Citigroup. Około 6,5 mld dol. z tego samego źródła napłynęło do Merrill Lynch. Zgodnie z szacunkami od momentu ujawnienia zawirowań na rynkach finansowych zachodni świat bankowy otrzymał wsparcie z tego źródła w wysokości ok. 60 mld dol. Według ekonomistów w ciągu najbliższych pięciu lat wartość państwowych funduszy inwestycyjnych wyniesie aż 20 bln dol., podczas gdy dzisiaj ich wolne środki szacowane są na 2,9 bln dol.

Na temat państwowych funduszy inwestycyjnych trwa od dłuższego czasu dyskusja. Rządy europejskie poważnie się obawiają, że jeśli pozwoli się im na nieograniczoną ekspansję, może się to okazać niebezpieczne. Niemiecka kanclerz Angela Merkel domaga się wręcz specjalnych regulacji dotyczących tych pieniędzy. Hillary Clinton w czasie obecnej kampanii wyborczej domagała się od właścicieli tych pieniędzy więcej informacji na temat źródeł ich pochodzenia.

– Pieniądze z państwowych funduszy inwestycyjnych powinny być traktowane jak każde inne, pod warunkiem jednak, że ich działalność jest całkowicie przejrzysta – powiedział „Rz” Jean Lemierre, prezes Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Jacek Chwedoruk, prezes zarządu Rothschild Polska, nie ma natomiast wątpliwości, że środki pochodzące z funduszy rządowych są już także w Polsce.

Państwowe fundusze inwestycyjne nie są żadnym nowym tworem. Tylko chiński CIC dysponujący kwotą 200 mld dol. powstał w ubiegłym roku. Jednym z najmłodszych jest również Rosyjski Fundusz Stabilizacyjny (158 mld dol.) działający od początku 2004 roku.

Ale największe fundusze arabskie działają od dawna – Kuwait Investment Authority powstał w roku 1953, Abu Dhabi Investment Authority w połowie lat 60. Tyle że dotychczas najczęściej inwestowały pieniądze w obligacje swoich rządów.

Jednak już 17 lat temu prywatny fundusz inwestycyjny saudyjskiego księcia Alwaleeda bin Talala al Sauda uratował Citigroup. Książę, który jest w trzeciej dwudziestce najbogatszych ludzi na świecie, nadal inwestuje w sektorze finansowym, wychodząc z założenia, że obecne zawirowania na rynkach finansowych sprzyjają takim transakcjom.

Arabskie fundusze inwestycyjne na razie nie mają nic wspólnego ze spekulacją. Kupowane akcje trzymają latami, a nawet przez dziesięciolecia.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.walewska@rp.pl

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli