Zadanie spadło na obecnych włodarzy. I trzeba przyznać, że projekt przygotowany przez resort pracy znacznie odbiega od wcześniejszych słabych i niedopracowanych pomysłów i w sumie jest dość dobry. Na pewno jeśli chodzi o samą koncepcję wypłat z funduszy emerytalnych oraz ze względu na krótki czas, jakim dysponowali autorzy ustawy.
Co ważne ministerstwo nie forsuje krytykowanego pomysłu utworzenia państwowego zakładu emerytalnego. Projekt ustawy nie mówi o nim, choć oczywiście nie zamyka szansy na jego utworzenie. Teraz pozostaje w trybie pilnym wprowadzić prawo w życie. Co przy odrobinie dobrej woli może nie być trudne.
Na tym jednak rola resortu pracy się nie kończy. W kolejce są kolejne ważne ustawy domykające system zabezpieczenia społecznego. Trzeba też wreszcie przekonać Polaków do dodatkowo oszczędzania, bo jak pokazują statystyki zdecydowanie za mało odkładają na starość. Edukacja oraz ulgi podatkowe dla oszczędzających mogą odegrać tu ważną rolę. Brak pieniędzy w budżecie to słaby argument. Jeżeli dziś zaoszczędzimy na tym, to w przyszłości więcej wydamy na pomoc społeczną.