Z danych przekazanych przez ZUS wynika, że to największa liczba osób, które od 1999 r. w jednym transferze przeszły do nowego funduszu emerytalnego. Poprzedni rekord padł dokładnie rok temu. Wówczas fundusz na inny zmieniło 105,4 tys. osób. Z kolei trzy miesiące temu na ten krok zdecydowało się o ponad 9 tys. osób mniej.
– To wysoki transfer – przyznaje Krzysztof Lutostański, prezes Bankowy PTE. – Nie wykluczyłbym tego, że pogorszenie sytuacji na giełdzie daje łatwe argumenty nierzetelnym akwizytorom. Ale to tylko hipoteza – dodaje Lutostański.
Najwięcej klientów od konkurencji pozyskuje już od kilku lat Axa. Prawdopodobnie tak będzie też w majowym transferze. Dane w rozbiciu na poszczególne OFE nie są znane.
– Chcielibyśmy utrzymać dotychczasową efektywność. Nasz cel to milion klientów do 2012 roku i dlatego musimy być aktywni zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Aby dojść do takiej liczby uczestników, musimy pozyskiwać od 50 do 100 tys. nowych osób co roku – tłumaczy Robert Garnczarek, członek zarządu Axa PTE.
Aktywnie pozyskują uczestników ostatnio także sieci sprzedaży największych OFE – ING i Commercial Union. Pierwszy z nich zapowiada od pewnego czasu, że chce być numerem jeden na rynku. Tego pola nie chce jednak oddać CU. Wielu klientów pozyskują też m.in. Allianz i Generali. W ślad za osobami, które zmieniają fundusz na inny, idą ich oszczędności i są one coraz wyższe. Na kontach klientów jest bowiem coraz więcej pieniędzy odłożonych na emeryturę. Dla OFE opłacalne jest zdobycie od konkurencji klienta z kontem, na którym jest dużo pieniędzy. Rośnie bowiem wówczas nie tylko liczba jego uczestników, ale również wartość aktywów. Szacujemy, że w majowym transferze klienci przeniosą do nowego OFE około 1,2 mld zł.