Kryzys uderza w branżę turystyczną

Spada liczba gości z zagranicy. Kryzys powoduje, że obcokrajowcy zaczynają oszczędzać na wyjazdach. Ze względu na mocnego złotego nasz kraj jest coraz droższy

Publikacja: 30.09.2008 06:20

Mniej obcokrajowców, mniejsze wydatki

Mniej obcokrajowców, mniejsze wydatki

Foto: Rzeczpospolita

– Spadek ruchu turystycznego jest widoczny na całym świecie. Ta branża jest zwykle pierwszą, na której odbijają się wszelkie kryzysy gospodarcze – wyjaśnia Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. turystyki.

Do stolicy Małopolski przyjechało w tym roku o 20 proc. mniej odwiedzających, którzy nie zatrzymują się na noc w mieście. Hotele w Krakowie mają zaś o ok. 5 – 6 proc. mniej zagranicznych gości niż przed rokiem.

Z danych Instytutu Turystyki wynika, że w I półroczu 2008 r. do Polski przyjechało łącznie 6,3 mln zagranicznych turystów. To o 10 proc. mniej niż przed rokiem. Jeśli dynamika utrzyma się – a nic nie zwiastuje zmiany – to w tym roku przyjedzie do nas 13,5 mln turystów z innych krajów (1,5 mln mniej niż w 2007 r.). Średnio taka osoba wydaje u nas 700 zł. Oznacza to stratę ponad 1 mld zł.

– Złoty się umacnia, więc podróże do Polski drożeją. Jednocześnie rosną ceny paliw i tanie linie lotnicze likwidują połączenia z naszym krajem – wyjaśnia Andrzej Hulewicz, wiceprezes biura Mazurkas Travel organizującego przyjazdy do Polski. W tym roku firma notuje ich spadek o 30 proc. w stosunku do r. 2007.

Grażyna Leja podkreśla, że należy dołożyć starań, by spadek przyjazdów do Polski, chociaż nieunikniony, był jak najmniejszy. – Warto postawić na promowanie naszego kraju jako miejsca dobrego na konferencje. Polska jest stosunkowo nowym krajem dla tego segmentu rynku.

– Duże konferencje odbywają się cyklicznie, są planowane z wieloletnim wyprzedzeniem, więc nawet w dobie kryzysu ich liczba znacząco nie spadnie. Może jednak zmniejszyć się ich liczebność oraz ilość pieniędzy, jaką zostawią ich uczestnicy – zaznacza Sławomir Wróblewski, sekretarz generalny Stowarzyszenia Konferencje i Kongresy w Polsce. Podkreśla jednak, że ten segment branży nie odnotował na razie zmniejszenia zainteresowania Polską.

Optymistycznie patrzą w przyszłość właściciele i operatorzy luksusowych hoteli. – Liczba obcokrajowców w naszych hotelach w Warszawie jest taka sama jak przed rokiem, więcej o 4,5 proc. jest zaś Polaków – mówi Agnieszka Róg-Skrzyniarz ze Starwood Hotels, właściciela m.in. marki Sheraton. Planuje ona otwieranie kolejnych hoteli w dużych miastach, do których przyjeżdżają turyści biznesowi. Chce także mieć obiekty w kurortach takich jak Mikołajki czy Zakopane. – To prawda, że mówi się o gorszej koniunkturze w przyjazdach turystów. Główny powód to kryzys gospodarczy w USA i na rynkach zachodnich, który sprawia, że firmy zaczynają oszczędzać na podróżach służbowych. Myślimy jednak, że rynek hotelowy w Polsce ma dobre perspektywy – dodaje Róg-Skrzyniarz.

– Spadek ruchu turystycznego jest widoczny na całym świecie. Ta branża jest zwykle pierwszą, na której odbijają się wszelkie kryzysy gospodarcze – wyjaśnia Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. turystyki.

Do stolicy Małopolski przyjechało w tym roku o 20 proc. mniej odwiedzających, którzy nie zatrzymują się na noc w mieście. Hotele w Krakowie mają zaś o ok. 5 – 6 proc. mniej zagranicznych gości niż przed rokiem.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli