Wyjazd zaplanowano na drugi tydzień listopada. – Ze względu na sytuację na rynkach finansowych musimy brać pod uwagę różne formy zaplanowanych prywatyzacji – mówi „Rz” Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu. – Mieliśmy sygnały, że zainteresowanie dużymi spółkami wykazują m.in. fundusze inwestycyjne z Bliskiego Wschodu. Wyjazd ministra ma być rodzajem „road show” dotyczącym największych prywatyzacji.
„Parkiet” pisał we wrześniu, że zapytania dotyczące przyszłej grupy chemicznej skupionej wokół Ciechu (ZAT, ZAK i Anwil) kierują do resortu skarbu potencjalni inwestorzy m.in. z Indii (koncern Tata Chemicals) oraz Stanów Zjednoczonych (fundusz Franklin Templeton).
W rozmowie z agencją Reuters Grad podtrzymał też wczoraj wcześniejsze zapowiedzi, że decyzja w sprawie trybu prywatyzacji Enei zapadnie po opublikowaniu wyników zapisów na akcje spółki, która na razie przygotowuje się do IPO. W ubiegłym tygodniu wiceminister skarbu Jan Bury przyznał, że gdyby nie doszło do debiutu, skarb rozważy pozyskanie dla Enei, PGE i Bogdanki inwestorów strategicznych.
Poza ZAT i stojącym wciąż pod znakiem zapytania debiutem Enei inne państwowe firmy nie trafią już w tym roku na giełdę. Prace nad IPO BGŻ, który miał debiutować na warszawskim parkiecie latem tego roku, zostały wstrzymane, a resort skarbu zastanawia się nad prywatyzacją z udziałem inwestora strategicznego. Rabobank, który ma ponad 50 proc. akcji banku, złożył już w MSP oficjalnie list intencyjny dotyczący zakupu pozostałych 37,29 proc.
[wyimek]12 mld zł przychodów z prywatyzacji brutto zaplanowano na 2009 rok. W tym roku wpływy sięgnąć mają 2,3 miliarda złotych[/wyimek]