- Nasz droga różni się od drogi wybranej przez wiele innych państw. Jest oszczędna, odpowiedzialna i już zaczynamy widzieć, że (...) skuteczna - mówił minister.
Podkreślał znaczenie współpracy z MFW i KE w sprawie pomocy innych krajom. - Kiedy w listopadzie zdecydowaliśmy, że pożyczymy Islandii 200 mln USD, był to znak, że polska nie będzie jedynie konsumentem wsparcia. Pomoc ma także uzasadnienie historyczne, to wdzięczność za otwarcie rynku pracy dla rodaków.
- Wszystkie informacje w demokratycznej Polsce co do stanu gospodarki są jawne, są opracowywane przez GUS i publikowane w z góry ustalonych datach. Podobnie Ministerstwo Finansów co miesiąc, po 15 dniu następnego miesiąca, ogłasza wstępne wyniki budżetu - odniósł się w ten sposób do pierwszego sejmowego orędzia prezydenta. [link=http://www.rp.pl/artykul/2,309248_Prezydent__Co_sie_dzieje_z_gospodarka__.html]Wcześniej Lech Kaczyński pytał rząd[/link] jaki jest naprawdę stan gospodarki, co rząd zamierza uczynić w obliczu kryzysu, o do tej pory uczyniono w sprawie rosnącego bezrobocia.
Na podstawie której z prognoz powinniśmy nowelizować budżet – pytał retorycznie minister.
- Choć w okresie styczeń-kwiecień deficyt budżetu państwa przekroczył 80 proc. planu całorocznego, w najbliższych miesiącach zacznie maleć, by na koniec roku osiągnąć zaplanowane w budżecie około 18 mld zł - oświadczył Rostowski.