Opublikowane zestawienie Eurostatu – unijnego biura statystycznego bierze pod uwagę wysokość PKB na mieszkańca w 2007 r. Podkarpackie i lubelskie miały wówczas 37 proc. unijnej średniej.
Wśród dwudziestu najbiedniejszych regionów znalazły się jeszcze Podlaskie (na 15. miejscu, 40 proc. średniej UE), Warmińsko-Mazurskie (16. miejsce, 41 proc. średniej) i świętokrzyskie (18. miejsce, 42 proc.).
Jak podaje Eurostat, w całej UE było w 2007 r. 66 regionów, w których dochód na głowę mieszkańca nie przekraczał 75 proc. średniej unijnej. W tej grupie było 15 polskich województw i po siedem regionów z Grecji i Rumunii.
Najbogatszy region to Londyn, gdzie PKB na mieszkańca ponad trzykrotnie przekraczał przeciętny wynik w całej UE. Na drugim miejscu znalazł się Luksemburg (275 proc. średniej), za którym były Bruksela (221 proc.) i Hamburg (192 proc.). Piąte miejsce wśród najzamożniejszych regionów UE zajmowała w 2007 r. czeska Praga, której wynik był o 72 proc. wyższy od średniej UE.
Eurostat zaznacza, że na wyniki najlepszych znaczący wpływ mają osoby dojeżdżające do pracy. „Napływ netto osób dojeżdżających w tych regionach podnosi produkcję do poziomu, który nie mógłby zostać osiągnięty przez aktywnych zawodowo rezydentów. Powoduje to, że PKB na mieszkańca wydaje się być zawyżone w tych regionach i niedoceniane w regionach z wypływów podmiejskich” – czytamy w komunikacie unijnych statystyków.