Reklama

40 mld euro na ratowanie irlandzkiej gospodarki

Plan naprawy gospodarki Zielonej Wyspy przewiduje potrzebę wpompowania dodatkowych 40 mld euro

Publikacja: 01.04.2010 05:05

Brian Lenihan, minister finansów Irlandii

Brian Lenihan, minister finansów Irlandii

Foto: AFP

Podatnicy zapłacą za ratowanie banków, deweloperów i drugiego największego ubezpieczyciela kraju. Według wstępnych szacunków ten plan będzie kosztować każdego Irlandczyka, wliczając dzieci, bezrobotnych i emerytów, około 10 tys. euro.

Dzień, w którym minister finansów Brian Lenihan ogłosił swój plan, zyskał już miano czarnego wtorku. Lenihan zapowiedział, że dokapitalizowanie banków kosztować będzie przynajmniej 32 mld euro. Rząd może objąć kontrolę nad prawie całym sektorem bankowym Irlandii, a nadzór finansowy przejąć zarządzanie Quinn Insurance, drugim największym ubezpieczycielem kraju.

– Sytuacja banków przerosła moje najgorsze obawy i jest szokująca – mówił minister finansów.

Największy zastrzyk kapitału dostanie znacjonalizowany w styczniu 2009 r. Anglo Irish Bank. – Znalezienie długotrwałego rozwiązania dla sytuacji Anglo Irish Banku jest największym wyzwaniem. Będzie to także poważny krok do wyjścia kraju z kryzysu – powiedział minister finansów. – Jak trudne do przełknięcia by to było, uzyskanie pieniędzy na ratunek banku od podatników jest najlepszą opcją – dodał.

Nie zgadza się z nim opozycja. Przemawiający w imieniu Partii Pracy Richard Bruton powiedział, że kwoty, o jakich mówi minister, wyglądają jak gra w monopol. – To, co zaproponował nam rząd, to podwojenie długu narodowego – dodał.

Reklama
Reklama

Jak zauważył inny opozycyjny polityk, Arthur Morgan z Sinn Fein, obciążenia wynikające z decyzji obecnego rządu odczuwane będą przez wiele następnych pokoleń.

Eksperci są spokojni. – Irlandczycy zwlekali z dokapitalizowaniem banków na dużą skale. Amerykanie i Brytyjczycy zrobili to dużo wcześniej i już widzą pozytywne efekty takiej pomocy – rząd USA ogłosił plany odsprzedaży aktywów w Citigroup, a od brytyjskiego oczekuje się ogłoszenia podobnych decyzji w sprawie RBS i Lyodsa. Decyzja irlandzkiego rządu, choć bolesna, w długiej perspektywie powinna więc przynieść korzyści – mówi Aleksander Jakima, ekspert od funduszy inwestycyjnych pracujący w Dublinie.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama