Ministerstwo Finansów Rosji wydało ogromne kwoty na ratowanie banków, które znalazły się na skraju bankructwa. Sanacja tylko 18 bankrutów kosztowała ok. 300 mld rubli (10,7 mld dol.).

Wcześniej firmy audytorskie oceniły sytuację tych banków jako dobrą. Dlatego, jak dowiedział się "Kommersant", decyzją ministra finansów Agencja Ochrony Oszczędności przygotowuje spis firm audytorskich, które dawały pozytywne oceny. Firmy te zostaną skontrolowane i grozi im utrata prawa do wykonywania zawodu audytora.

Rynek usług audytorskich w Rosji podlegał samoregulacji, jednak w połowie tego roku zaczęły obowiązywać poprawki do ustawy O działalności audytorskiej. Wprowadziły one rolę „nadrzędnej instytucji kontrolnej", którą jest Rosyjski Nadzór Finansowy.

Kontrolę przyśpieszyła też sytuacja w piątym banku Rosji - Banku Moskwy, który teraz państwo ratuje kwotą ok. 15 mld dol. I w tym wypadku oceny firmy audytorskiej nie wskazywały na żadne niebezpieczeństwo.

Dziś audytorzy nie potrafią wytłumaczyć ani wykrytych przez nowego właściciela (bank VTB) dziur w bilansie, ani ogromnych kwot złych kredytów.