Brady Dougan, prezes szwajcarskiego bankowego giganta Credit Suisse został mocno uderzony po kieszeni, ale nie tak bardzo jak akcjonariusze. Zysk Credit Suisse w ubiegłym roku obniżył się o 62 proc., natomiast łączny zarobek jego szefa przycięto o 55 proc. do 5,82 miliona franków (6,37 miliona dolarów). W tej kwocie 2,5 mln franków to stała pensja, zaś 3 mln CHF to wartość akcji jakie otrzymał Dougan. W 2011 roku szef Credit Suisse dostał w sumie 12,8 miliona franków.
Najbardziej finansowo uhonorowanym menedżerem Credit Suisse za wyniki osiągnięte w minionym roku jest Robert Shafir, odpowiedzialny za segment asset management, który otrzymał 8,5 miliona franków. W poprzednim roku liderem był Antonio Quintella (15,63 mln CHF), kierujący operacjami banku w Ameryce Północnej i Południowej.