W poniedziałek wieczorem prezydent Cypru Nicos Anastasiades zapoznał z sytuacją kanclerz Niemiec Angelę Merkel i unijnego komisarza do spraw gospodarczych i walutowych Olliego Rehna.

Choć Anastasiades powiedział, że jest gotów spełnić zobowiązania uzgodnione na ubiegłotygodniowym spotkaniu ministrów finansów strefy euro, "nalegał, by partnerzy z UE zaoferowali dodatkową pomoc", powiedział Stylianides w radio.

Posiedzenie parlamentu zaplanowano na godzinę 17.00 czasu polskiego.    Stylianides poinformował także, że Anastasiades będzie prawdopodobnie w ciągu dnia rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Opodatkowanie depozytów w cypryjskich bankach będzie bowiem dotkliwe nie tylko dla Cypryjczyków, ale i dla wielu obcokrajowców, w szczególności Rosjan i Brytyjczyków, którzy tu trzymali swoje pieniądze.

W weekend Cypr i jego międzynarodowi pożyczkodawcy uzgodnili, że w zamian za 10 miliardów euro pomocy z zagranicy rząd obciąży podatkiem wszystkie depozyty w bankach na wyspie. Państwo miałoby w ten sposób uzyskać 5,8 miliarda euro.