30 samorządów przekroczyło limit zadłużenia

Zadłużenie w 30 samorządach przekroczyło dopuszczalny limit. W większości to skutek kryzysu, ale są też gminy z poważnymi problemami.

Publikacja: 14.06.2013 04:17

30 samorządów przekroczyło limit zadłużenia

Foto: Bloomberg

- Nie zrealizowaliśmy założeń dotyczących sprzedaży nieruchomości na 25 mln zł, ze względu na załamanie gospodarcze i zastój na rynku nieruchomości. Stąd zadłużenie w stosunku do dochodów okazało się wyższe, niż planowaliśmy – mówi „Rz" Elżbieta Obłuska, skarbnik Lesznowoli. Dług gminy w relacji dochodów wyniósł  w ubiegłym roku 75,2 proc. (85 mln zł), tymczasem ustawowy limit (zadłużenie po wyłączeniu zobowiązań na projekty unijne) – to 60 proc.

Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w sumie w 30 samorządach dług na koniec 2012 r. przekroczył dopuszczalne granice. Wśród nich znalazło się chyba po raz pierwszy w historii województwo opolskie z 61,3 proc. zadłużenia wobec dochodów.

Skarbnik woj. opolskiego Stanisław Mazur wyjaśnia, że przyczyną wzrostu poziomu zadłużenia było niewykonanie planu dochodów w kwocie 24,8 mln zł. Głównie chodzi o dotacje inwestycyjne, ale także spadek dochodów z CIT i IT na skutek kryzysu. Opolski urząd marszałkowski nie powinien mieć problemów z likwidacją nadmiernego zadłużenia. W tym roku ma ono spaść o ok. 21 mln zł do ok. 233 mln zł.

Na poprawę liczy też Lesznowola. Skarbnik Elżbieta Obłuska podkreśla, że w tym roku na pewno uda się sprzedać część nieruchomości np. w Eko Mysiadle. Pomóc też ma ograniczenie część zadań inwestycyjnych, ograniczając przyrost zadłużenia.

38,2 proc. wyniosło zadłużenie wszystkich samorządów w relacji do dochodów na koniec 2012 r. W sumie to około  67,8 mld zł

Samorządowcy wyjaśniają też, że wysokie zadłużenie to efekt boomu inwestycyjnego związanego z funduszami UE. – Dług nie wynika z naszej niegospodarności, nie przejedliśmy pieniędzy, wszystko zainwestowaliśmy. Wykorzystujemy fundusze UE pełnymi garściami, jeszcze zostało na kilka projektów do realizacji z funduszy strukturalnych oraz z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – wylicza Mirosław Kluk, burmistrz gminy Pełczyce (woj. zachodniopomorskie). – Do tego w ubiegłym roku mieliśmy niespodziewany wydatek. Stary żłobek groził zawaleniem, wybudowaliśmy nowy za 5 mln zł – dodaje. Na koniec 2012 r. zadłużenie gminy, po odliczeniu długu na projekty UE,  wyniosło 86,2 proc. dochodów (a cały dług – ok. 98 proc.).

Inwestycjami swoje zadłużenie wyjaśnia też gmina Krośnice (woj. dolnośląskie). – W ostatnich latach inwestycje wyniosły ok. 100 mln zł, czyli  prawie pięć rocznych budżetów – wylicza sekretarz gminy Dariusz Stasiak. Ale dług przekroczył limit już w 2010 r. 73,7 proc. dochodów, w 2011 r. – 90,8 proc  dochodów, a w 2012 r. wyniósł 89 proc. (ok. 25 mln zł). Ostatnio RIO nie pozwoliła na zaciągnięcie kolejnej pożyczki. – Od tego roku nasze dochody powinny się zwiększyć o 5 mln zł, ze względu na zakończenie rozbudowy podziemnego magazynu gazu w Wierzchosławicach. Powinno to pozwolić obniżyć dług w relacji do dochodów – mówi Stasiak.

Trudno mieć pretensje do samorządów, że korzystają z unijnych i innych środków pomocowych, ale czasami prowadzi to do prawdziwego dramatu finansowego. Tak było w przypadku gminy Pątnów (województwo łódzkie). Już w 2009 r. gmina zaczęła mieć problemy z płynnością. Tak poważne, że  np. 2 mln dotacji na budowę drogi wydała w pierwszej kolejności na wydatki bieżące, a faktury wobec wykonawców pokryła z opóźnieniem z innych źródeł.  Za takie nieprawidłowości musiała oddać dotację. Zaczęła zalegać z płatnościami dla firm i jednostek gminnych (np. szkół). Mimo podjętych działań naprawczych pożyczki z budżetu państwa zadłużenie gmin na koniec 2012 r. wciąż było powyżej limitów – 72,5 proc. W marcu, po tym, gdy NSA oddalił skargę kasacyjną gminy na tę decyzję,  premier powołał zarządcę komisarycznego dla gminy Pątnów.

W porównaniu z 2010 r. zadłużenia powyżej limitu, oprócz Pątnowa i Krośnic, nie udało się także zbić także  w gminach: Sejny (podlaskie), Bieżuń (mazowieckie), Szudziałowo (podlaskie), Przemków (dolnośląskie), Przybiernów (zachodniopomorskie).

Konsekwencje mogą być surowe

Dopuszczalną wysokość zadłużenia samorządów – 60 proc. dochodów, a także maksymalny koszt obsługi zadłużenia – 15 proc. dochodów, określa ustawa o finansach publicznych. Najczęściej naruszenie ustawy nie niesie poważnych konsekwencji, co nie oznacza, że nie mogą się one pojawić w dłuższym okresie.

Brak absolutorium

- W przypadku przekroczenia limitów Regionalna Izba Obrachunkowa może wydać negatywną opinię o wykonaniu budżetu za dany rok. Na tej podstawie rada gminy czy miasta może nie udzielić absolutorium zarządowi.

- Brak absolutorium (jeśli taka uchwała została podjęta po upływie 9 miesięcy od dnia wyboru i nie później niż na 9 miesięcy przed zakończeniem kadencji)  może (choć nie musi) prowadzić do ogłoszenie referendum w sprawie odwołania wójta, burmistrza lub prezydenta. Rada gminy musi podjąć odrębną ustawę w tej sprawie.

- RIO może też stwierdzić nieważność uchwał i zarządzeń finansowych podejmowanych przez organy gminy.

Program naprawczy

- Po przekroczeniu limitu zadłużenia, jeśli skutkuje to niemożnością realizacji przez samorząd jego zdań, zarząd powinien  przygotować program naprawczy i przedstawić go ministrowi finansów, zabiegając o pożyczkę z budżetu państwa na zaspokojenie wierzycieli.

- W 2012 r. z takich pożyczek korzystało 12 samorządów: Otmuchów, Żórawina, Brzozie, Jeziora Wielkie, Sokolniki, Szudziałowo, Bieżuń, miasto Sejny, Pabienice oraz powiat poddębicki,  kłodzki oraz strzelecko-drezdeński.

Pełniący funkcję

- W skrajnych przypadkach – w razie powtarzającego się naruszenia konstytucji lub ustaw przez wójta, burmistrza, prezydenta, wojewoda wzywa go do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku, premier może odwołać wójta, burmistrza, prezydenta. Do czasu wyboru nowego „lidera" gminą zarządza osoba pełniąca jego funkcję.

? Radę gminy – w podobnych okolicznościach – może rozwiązać Sejm.

Komisarz

- W razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy premier może zawiesić organy gminy (radę i wójta, burmistrza, prezydenta) i ustanowić zarząd komisaryczny na maksymalnie dwa lata lub do nowych wyborów.

- Ustanowienie zarządu komisarycznego może nastąpić po uprzednim przedstawieniu zarzutów organom gminy i wezwaniu ich do niezwłocznego przedłożenia programu poprawy sytuacji gminy.

- Komisarz przejmuje wykonywanie zadań i kompetencji organów gminy z dniem powołania.

Odpowiedzialność osobista

- Osoby, które ten stan rzeczy spowodowały, mogą ponieść odpowiedzialność z tytułu naruszenia dyscypliny finansów publicznych, odpowiedzialność majątkową, a w skrajnych przypadkach nawet odpowiedzialność karną – zauważa prof. Andrzej Szewc, ekspert do spraw administracji publicznej.

- Nie zrealizowaliśmy założeń dotyczących sprzedaży nieruchomości na 25 mln zł, ze względu na załamanie gospodarcze i zastój na rynku nieruchomości. Stąd zadłużenie w stosunku do dochodów okazało się wyższe, niż planowaliśmy – mówi „Rz" Elżbieta Obłuska, skarbnik Lesznowoli. Dług gminy w relacji dochodów wyniósł  w ubiegłym roku 75,2 proc. (85 mln zł), tymczasem ustawowy limit (zadłużenie po wyłączeniu zobowiązań na projekty unijne) – to 60 proc.

Pozostało 92% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu