Krzysztof Mojzych, dyrektor Dolnośląskiej Loży BCC, ujawnia, że Business Centre Club dla dobra rozwoju gospodarki w Polsce byłby skłonny, aby zawiesić część obecnych praw pracodawców w kraju, ale w zamian na ograniczenie praw musiałyby zgodzić się także związki zawodowe.
BCC jest gotowe zawiesić cześć uprawnień pracodawców np. na kilka najbliższych lat, aby pod bardziej liberalnym prawem działała lepiej gospodarka.
Mojzych podkreśla, że gdyby przedsiębiorcom udało się zrealizować to zamierzenie roczny przyrost PKB mógłby wzrosnąć przynajmniej o jeden procent, a nawet o 1,5 procent.
Zbigniew Żurek, z BCC w Warszawie nie chce jednak ujawniać szczegółów tego pomysłu, choć go potwierdza i dodaje, że konieczne są w tej sprawie rozmowy.
Pierwsze już się odbywały, chociaż miały charakter kuluarowy.