W grudnia średnia płaca w przedsiębiorstwach wyniosła 4221,5 zł, czyli o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrost nie był więc wysoki, niższy niż 3,1 proc. w listopadzie, i niższy od oczekiwanych przez rynek 3,2 proc. Może być to wynikiem przesunięcia terminu wypłat premii w górnictwie.

W całym 2013 r. płace w większych firmach wzrosły o 2,9 proc.

Przeciętnie zatrudnienie zwiększyło się w grudniu o 0,3 proc. (czyli tak jak spodziewał się rynek) w porównaniu z grudniem 2012 r., a w porównaniu z listopadem 2013 r. spadło o 0,2 proc. To drugi miesiąc rocznego wzrostu po długim okresie spadków, w sumie w całym 2013 r. zatrudnienie spadło o 1 proc.

- Opublikowane dziś dane, zwłaszcza dalszy wzrost zatrudnienia w przedsiębiorstwach, potwierdzają pozytywne tendencje zachodzące w polskiej gospodarce – komentuje Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego. - Ogólna poprawa sytuacji na rynku pracy realizować się będzie w pierwszej kolejności poprzez kreowanie nowych miejsc pracy. Dynamika zatrudnienia powinna być w kolejnych miesiącach coraz wyższa, osiągając ok. 1,5 proc. rok do roku na koniec 2014 r. Wraz z poprawiającą się koniunkturą pracodawcy będą też coraz bardziej skłonni bądź to oferować wyższe pensje, bądź je podwyższać, dzięki czemu stopniowo  przyspieszać też będzie dynamika płac – dodaje Kurtek. I podkreśla, że poprawa sytuacji na rynku pracy przyczyniać się będzie do powolnej odbudowy popytu konsumpcyjnego w gospodarce, wpływając tym samym na tempo wzrostu PKB.