Agencja tłumaczy to sytuacją polityczną kraju. Ocena długo i krótkoterminowa w walucie narodowej się nie zmieniła i pozostała na poziomie B-/B. Prognozy dla wszystkich ratingów są negatywne.
Dziś w Brukseli Władimir Putin przyznał, że Kijów wystąpił o odroczenie płatności za gaz, także ten po obniżonej o 40 proc. cenie.
- Strona ukraińska prosi, byśmy jeszcze raz przesunęli termin zapłaty za otrzymany w 2013 r gaz. Ale nie to jest najgorsze. Dziś dostaliśmy prośbę o odroczenie opłat tegorocznego gazu, kupowanego już dużo taniej - cytuje Putina agencja Nowosti.
Putin dodał, że jest to dla finansów Gazpromu trudna sytuacja, bowiem utracone dochody są częścią programu inwestycyjnego koncernu.
- Będziemy z partnerami na Ukrainie prowadzić dialog, niezależnie od tego, kto stanie na czele rządu - zapewnił prezydent Rosji.