Analitycy wymieniają takie czynniki jak cięcie zatrudnienia w firmach i napięcia na rynku kredytowym, które podkopały zaufanie do drugiej gospodarki świata.
Wartość PMI obniżyła się z 50,5 pkt w grudniu 2013 r. do 49,5 pkt w tym miesiącu, a więc spadła poniżej poziomu 50 pkt stanowiącego granicę miedzy wzrostem a spadkiem aktywności. Opublikowany w ubiegłym tygodniu wstępny odczyt (Flash) wskazywał na wartość 49,6 pkt. Z ankiety HSBC wynika, że chińskie firmy tną zatrudnienie najszybciej od marca 2009 r.
Aktywność ekonomiczna w Chinach zwykle słabnie w końcówce stycznia i na początku lutego, gdyż pracownicy biorą w tym okresie urlopy i fabryki są zamykane w związku z obchodami Księżycowego Nowego Roku.
Wartość PMI i sygnały o zacieśnianiu sytuacji na rynku pieniężnym wzbudziły obawy inwestorów, że chińska gospodarka zwalnia, co zaszkodziło globalnym rynkom finansowym. Według niektórych analityków perspektywy wzrostu w Chinach będą kluczowe dla stabilizacji sytuacji na rynkach wschodzących, które w tym miesiącu ucierpiały z powodu odpływu kapitału sprowokowanego przez politykę amerykańskiego banku centralnego.
Frederic Neumann, dyrektor zarządzający w HSBC, podkreśla, że końcowy odczyt PMI odzwierciedla odpowiedzi firm uzyskane później, po obliczeniu wstępnego wskaźnika i niektórzy spodziewali się jeszcze większego spadku jego wartości, ale tak się nie stało, co jego zdaniem, jest być może sygnałem optymistycznym.