Dzisiejsze nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy GPW miało wybrać członka Rady Giełdy, który byłby reprezentantem udziałowców mniejszościowych. Na to stanowisko zgłoszonych zostało dwóch kandydatów. PTE PZU zgłosiło Waldemara Maja, który w przeszłości pracował m.in. w Ministerstwie Finansów. W latach 2002–2005 związany był z DZ Bankiem Polska, gdzie od 2003 r. pełnił funkcję prezesa. Później związał się z Bankiem BGŻ (wiceprezes), a następnie z PKN Orlen (wiceprezes). Od 2009 r. w firmie Metropolitan Capital Partners (zajmującej się doradztwem strategicznym, transakcyjnym oraz inwestycjami), której jest założycielem.
Jego rywalem był Artur Rzepka, który sam zgłosił swoją kandydaturę na to stanowisko. Rzepka jest współzałożycielem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Obecnie prowadzi niezależną działalność doradczą i szkoleniową w zakresie relacji inwestorskich, obowiązków informacyjnych i rynku kapitałowego.
Rywalizację wygrał Maj, który dzięki poparciu Skarbu Państwa (główny akcjonariusz GPW) uzyskał wymaganą większość głosów. Uzyskał ich ponad 31 mln. Nie była to jednak decyzja jednomyślna. Przeciwko jego kandydaturze oddano 2,34 mln głosów. Prawie 2 mln się wstrzymało.