Zdaniem analityków S&P, sankcje Zachodu zostaną utrzymane do zakończenia konfliktu na Ukrainie. Gdyby jednak USA, Unia i inne kraje zdecydowały się poluzować ograniczenia, to rosyjska gospodarka może pokazać tendencję wzrostową.

W latach 2015-2018 agencja  prognozuje wzrost o ok. 0,5 proc. rocznie, czyli mniej aniżeli ten wskaźnik za ostatnie cztery lata gdy PKB rósł średnio o 2,4 proc.. S&P prognozuje wysoki poziom inflacji w tym roku- 15 proc..

Agencja zwraca uwagę na spadek siły nabywczej rosyjskich konsumentów, związany ze słabym rublem, wysoką inflacją i spadkiem realnych zarobków obywateli. A to wszystko hamuje wzrost.

Pozostałe wiodące agencje ratingowe - Fitch i Moody's także oceniają wiarygodność kredytową Rosji poniżej poziomu inwestycyjnego.