Takie oświadczenie złożył kazachski minister gospodarki: Kazachstan zajmuje jasne i zdecydowane stanowisko w sprawie wyłączenia możliwości wprowadzenie jednej waluty w ramach EAWG. Nie zajmujemy się tą sprawą i nie jest ona w porządku dnia. Do 2025 r w ramach Wspólnoty zamierzamy przeprowadzić jedynie ujednolicenie prawodawstwa dotyczącego rynków finansowych - cytuje ministra agencja Prime.
Narzucenie rubla jako wspólnego pieniądza członkom EAWG (Kazachstan, Białoruś, Armenia) było jednym z celów Rosji przy podpisaniu w maju 2014 r umowy o utworzeniu organizacji. Od tego roku stała się ona faktem. W maju do czterech krajów dołączy Kirgizja. Powstanie pseudo ZSRR z rynkiem na 170 milionów ludzi i PKB równych 85 proc. PKB byłych radzieckich republik.
Jednak kryzys w Rosji, zawał kursu rubla i zachodnie sankcje biją też w pozostałych uczestników wspólnoty, stąd niezadowolenie najsilniejszego w tej grupie - Kazachstanu. W ostatnim czasie stosunki między Astaną a Moskwą znacznie się pogorszyły. Kazachskie władze obawiają się u siebie ukraińskiego scenariusza i zwiększenia zależności od Rosji.
W 2014 r obroty handlowe Kazachstanu z Rosją spadły o blisko 20 proc..Stracili szczególnie kazachscy eksporterzy. Potężna dewaluacja rubla spowodowała poważne potanienie rosyjskich towarów na kazachskim rynku. A to z kolei bije w rodzimych producentów, niemogących konkurować z tak tanimi produktami. Chodzi tu o produkty naftowe (w tym paliwa), samochody i części samochodowe, materiały budowlane, kable, drób i jajka, makarony, słodycze, mąkę i soki.
Na początku kwietnia EAWG zaproponowała Unii utworzenie strefy wolnego handlu. Bruksela na to nie odpowiedziała.