Reklama
Rozwiń

Na tegorocznym forum w Davos nie będzie kanclerz NIemiec, ani prezydenta Francji

Głównymi tematami tegorocznego, już 46. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego jest „poprawa świata” oraz „zarządzaniem 4. rewolucją przemysłową”.

Publikacja: 19.01.2016 16:01

Na tegorocznym forum w Davos nie będzie kanclerz NIemiec, ani prezydenta Francji

Foto: AFP

To wyjątkowa wyzwanie wobec kryzysów nękających globalną gospodarkę i politykę.

W tezach do poszczególnych paneli nie brak jest tematów bardzo kontrowersyjnych, jakby chociaż ten,że roboty i automatyzacja pracy odebrały już na świecie pracę 5 mln ludzi. „Czy naprawdę nie przesadzamy z innowacjami i czy z pewnością idą one w dobrym kierunku?" - pytają autorzy tez do dyskusji. To kluczowy temat, także dla Polski, no nowy rząd w naszym kraju właśnie na innowacje stawia, jako na siłę napędową gospodarki.

Tegoroczna lista nieobecności ludzi ważnych dla świata jest długa. Są na niej kanclerz Niemiec, Angeli Merkel, ani prezydenta Francji, Francoisa Hollande, chociaż jedynym z głównych tematów ma być europejski kryzys imigracyjny. Nie będzie w Davos prezydenta Rosji, Władimira Putina, zresztą nie przyjeżdża on na forum od 5 lat. W tym roku wysyła do Szwajcarii delegację, która ma przekonywać o dobrodziejstwach przeorientowania kontaktów gospodarczych z zachodu na wschód. Nie wybiera się tutaj także silny kandydat na prezydenta USA, Donald Trump. Ale jego wielkie zdjęcie powiewa na jednym z bannerów w pobliżu centrum konferencyjnego. Nie został zaproszony.

Nie będzie także ministra spraw zagranicznych Korei Północnej, Choe Myong-nama, ponieważ jego zaproszenie do udziału w forum zostało cofnięte po próbie z bombą wodorową, jaką przeprowadzili Koreańczycy z północy. To zresztą nie jest pierwszy przypadek, że jakiś polityk został zaproszony, a potem jednak nie bierze udziału w konferencji. Dlaczego? Żeby nie wywoływać kontrowersji, a może, żeby być w zgodzie z poprawnością polityczną.

Podobnie było dwa lata temu w przypadku ówczesnego premiera Ukrainy, Mykoły Azarowa, który miał wystąpić w panelu, w tym samym czasie, kiedy w Kijowie policja i wojsko zabijały demonstrantów. Azarow swój panel przesiedział w hotelu, a swojemu rozgoryczeniu dał upust w wywiadzie dla "FT", a tydzień potem stracił stanowisko.

Reklama
Reklama

Oczekuje się natomiast ciekawych rozmów dyrektor generalne MFW, Christine Lagarde z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem, który tuż przed wyjazdem do Davos ogłosił wznowienie rozmów w sprawie sprzedaży portów w Pireusie, na co nalegał fundusz. W zamian jednak oczekuje więcej pieniędzy z MFW.

WEF potrwa do najbliższego piątku, 23 stycznia.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama