W Autopay doszło do wielkiego wycieku danych Polaków, a zawinił… błąd ludzki. Używany przez kierowców system do szybkich płatności online i offline w jednej wiadomości wysłanej do niektórych klientów zamieścił przypadkowo adresy e-mail aż 150 tysięcy osób. O sprawie poinformowała Zaufana Trzecia Strona.
Czytaj więcej
Pomimo sankcji nie ustaje import nowych aut zachodnich marek do Rosji. Największym wzięciem cieszą się modele japońskie i niemieckie. Wjeżdżają przez Kazachstan, Armenię, Gruzję, a nawet Indie czy Chiny.
„Czy to największy wyciek danych Polaków w jednym emailu? Autopay zamiast do emaila załączyć regulamin, załączył plik z adresami email 150 000 użytkowników. sto. pięćdziesiąt. tysięcy. adresów email. w. załączniku” – napisała Zaufana Trzecia Strona w tweecie.
Jak dodano, na szczęście tylko ograniczona grupa klientów dostała „bonusowo” plik z danymi, które nigdy nie powinny do nich trafić. Niektórzy użytkownicy przyznali na Twitterze, że otrzymali wiadomość z plikiem zawierającym 150 tysięcy e-maili, inni z kolei twierdzili, że dostali poprawny e-mail z regulaminem.