Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.10.2021 21:00 Publikacja: 06.10.2021 21:00
Marek Kośny, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu
Foto: materiały prasowe
O oszczędzaniu na emeryturę mówi się dzisiaj głównie w kontekście pracowniczych planów kapitałowych. Nowy program był bardzo pozytywnie oceniany przez ekspertów, tymczasem nie zdobył jak dotąd popularności. Do PPK wszyscy pracownicy są zapisywani automatycznie, ale większość korzysta z opcji wypisania się. I tak partycypacja w programie nie sięga nawet 30 proc. Dlaczego tak się stało?
Wydaje mi się, że można to sprowadzić do swego rodzaju ogólnej niechęci do państwa. Niska partycypacja w PPK to swego rodzaju wotum nieufności obywateli wobec administracji. Cieniem na PPK kładzie się w dalszym ciągu to, co stało się z OFE. Ale warto też przyjrzeć się różnicom w partycypacji między różnymi grupami pracowników. Widać taką prawidłowość, że w największych przedsiębiorstwach stopa partycypacji przekracza 40 proc., a im mniejsze przedsiębiorstwo, tym ta stopa niższa. Najniższe stopy odnotowaliśmy jednak w instytucjach publicznych, które przystąpiły do programu w ostatnim etapie. Tam ta stopa była poniżej 20 proc. To wyraźny sygnał braku zaufania obywateli do państwa.
Rolą branży powinno być inspirowanie klientów, by przesuwali się z bezpiecznej strefy oszczędzania w stronę inwe...
Chcemy pokazywać korzyści związane z inwestowaniem na rynku kapitałowym. Stawiamy na edukację i promocję rynku p...
To co obecnie wspiera obecnie polską gospodarkę to bardzo mocny rynek pracy oraz bum inwestycyjny - mówi Piotr B...
Nowe technologie pomogą w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych i dystrybucji funduszy - mówi Marcin Żuchowicz, p...
Aby pieniądze nie leżały tylko na rachunkach bankowych, a faktycznie pracowały na rzecz klientów potrzebna jest...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas