Na dopłaty do inwestycji polskich firm zarezerwowano na lata 2007 – 2013 w regionalnych programach operacyjnych ok. 7,8 mld zł – wynika z analizy ”Rz”. Ale wszystko wskazuje na to, że w tym roku przedsiębiorcy dostaną do ręki tylko 150 – 200 mln zł. – To bardzo niewiele w porównaniu z potrzebami – komentuje Ewa Fedor z Konfederacji Pracodawców Polskich.
Uruchamianie funduszy w regionach przebiega bardzo powoli. Dotychczas osiem województw nie ogłosiło nawet konkursów. Zamierza to zrobić w drugiej połowie roku. Nabór wniosków rozpoczęty np. we wrześniu oznacza, że w tym roku co najwyżej uda się podpisać umowy z beneficjentami. Nie ma szans na uruchomienie środków.
Przedsiębiorcy z tych regionów są bardzo rozczarowani. – Na dotacje czekamy już od roku. Początkowo miały być dostępne jeszcze w 2007 r., potem od kwietnia, teraz się dowiadujemy, że może we wrześniu – mówi Tadeusz Winczyk, prezes firmy Bluenet z Łodzi. – Dla nas to prawdziwa tragedia. Po pierwsze, nie możemy zrealizować naszego projektu inwestycyjnego, wskutek czego wolniej się rozwijamy. Po drugie, co jest równie dotkliwe, firmy z naszej branży także czekają na dotacje, przez co spadają nam zamówienia – dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się Dariusz Drelich, prezes firmy telekomunikacyjnej Świdman z woj. lubelskiego. W tym regionie konkursy dla małych i średnich firm przesunięto z kwietnia prawdopodobnie na wrzesień. – Planujemy dosyć dużą inwestycję, trudno nam samym byłoby podołać tym zamierzeniom – podkreśla.
Przyczyna opóźnień ma związek z niedostosowaniem polskiego prawa środowiskowego do dyrektyw UE. Na inwestycje, które będą miały dokumentację wydaną na podstawie złych przepisów, nie dostaną z Brukseli ani grosza. Resort rozwoju regionalnego przygotował wytyczne dla beneficjentów, jak w takim razie należy przygotowywać projekty, ale ostatecznie ustawa ma powstać najwcześniej we wrześniu. Część regionów postanowiła więc poczekać. – Wolimy nie ryzykować – wyjaśnia Mariusz Wójtowicz, p.o. zastępcy dyrektora Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości.