Chiny i Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) podpisały dziś w Bangkoku porozumienie w sprawie wzajemnego podniesienia poziomu bezpośrednich inwestycji zagranicznych o 60 proc. w przeciągu 2 lat. Obie strony przyznały sobie również klauzulę najwyższego uprzywilejowania, co powinno przyczynić się do zwiększenia woluminu handlu pomiędzy tymi podmiotami
- Ściślejsze więzy pomiędzy Chinami i ugrupowaniami regionalnymi są naszą odpowiedzią na coraz słabszą kondycję handlu światowego – mówi Chen Deming, minister handlu Chin.
- To, że porozumienie doszło do skutku wskazuje, że kraje regionu Azji Południowo-Wschodniej będą zwiększać swój udział w gospodarce światowej – twierdzi David Cohen, ekonomista z singapurskiego ośrodka Action Economics. – Współpraca inwestycyjna jest sensownym posunięciem – warto wykorzystywać szanse na nowe inwestycje w regionie – dodaje.
Chińskie przedsiębiorstwa zamierzają zainwestować w branżę metalurgiczną i rolniczą w państwach Azji Południowo-Wschodniej, a kraje ASEAN - w chiński sektor finansowy i handel detaliczny.
Symptomy ożywienia współpraca krajów Azji Południowo-Wschodniej można było obserwować już kilka miesięcy temu. Chiny zapowiedziały w kwietniu br., że zamierzają stworzyć fundusz inwestycyjny, dysponujący niebagatelną sumą 10 mld dolarów, mający wesprzeć kraje regionu w walce z kryzysem gospodarczym. Państwo Środka przeznaczyło wówczas również 15 mld dolarów na kredyty dla państw ASEAN na przezwyciężenie kryzysu.