Hiszpańscy piłkarze mieli motywację, żeby wygrać. Za zwycięską bramkę zawodnicy hiszpańscy dostaną po 600 tys. euro każdy. Holendrzy też przewidywali bonusy dla swoich zawodników, ale jak to jest w zwyczaju tego kraju, byli znacznie oszczędniejsi. Za złoty puchar byli gotowi zapłaci każdemu członkowi drużyny połowę tego, co Hiszpanie.
Zdaniem ekonomistów wygrana Holandii była w stanie dodać 0,25 pkt procentowego wzrostu PKB. Według dotychczasowych prognoz PKB Holandii w tym roku wzrośnie o 1,25 proc. Dla Hiszpanii ta prognoza wynosi nadal minus 0,3 proc. — Konsumenci zaczną wydawać więcej pieniędzy - tłumaczą ekonomiści. Wygrana Hiszpanii , dokładnie tak, jak przepowiedział Paul ,wróżka - ośmiornica, pozwoli temu krajowi wyjść z recesji — uważa Hein Schotsman, ekonomista ABN Amro. W przypadku Holandii miała pomóc w rozpoznawaniu tego kraju na świecie. — A to zwiększy eksport — uważa Schotsman.
[srodtytul]Paul już wygrał[/srodtytul]
Hiszpanie oferują za tę dorodną ośmiornicę 30 tys. euro i zapewniają, że jej nie zjedzą krojąc na kawałki i smażąc z czosnkiem i sokiem z limonki, jak to jeszcze w niedzielę rano chcieli zrobić kibice niemieccy. Premier tego kraju, Jose Luis Zapatero zapewnia, że Paul będzie miał szczelną ochronę.
Według wyliczeń ekonomisty ING Groep, Charlesa Kalshovena wygrana „pomarańczowych” dałaby gospodarce holenderskiej przynajmniej 700 mln dodatkowego wkładu w PKB. — Firmy mogłyby się pozbyć zapasów — zwiększony popyt to jest to, na co czekają nasi producenci — mówił Bloombergowi Kalshoven. Hiszpanie zyskają jednak więcej — wyjdą z recesji - dodaje.