Reklama

Firmy budowlane płacą z opóźnieniem

Na pieniądze trzeba czekać nawet 90 dni. Nie maleją kłopoty przedsiębiorstw w branży spożywczej

Publikacja: 07.08.2010 01:43

Od kilkunastu miesięcy pogarsza się dyscyplina płatnicza w branży budowlanej

Od kilkunastu miesięcy pogarsza się dyscyplina płatnicza w branży budowlanej

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Coraz więcej firm stara się płacić terminowo faktury od kontrahentów, jednak są branże, gdzie kredyt kupiecki nie maleje lub jego czas się wydłużył w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Tak wynika z informacji zebranych przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet. Najdłużej na zapłatę czeka się w branży spożywczej i budowlanej. Średni okres przeterminowania w tych gałęziach przemysłu sięga nawet 90 dni, a firmy zalegają nawet z kwotami sięgającymi 5 – 10 tys. zł.

– Od kilkunastu miesięcy pogarsza się dyscyplina płatnicza w branży budowlanej. Największe kłopoty mają małe firmy i podwykonawcy w branży mieszkaniowej oraz sprzedawcy materiałów budowlanych – mówi Tomasz Starzyk z D&B. Ale dodaje, że zmniejsza się liczba przeterminowanych płatności w budownictwie drogowym i montażowym.

– Część inwestorów, szczególnie ci, którzy zaczynają inwestycje bez pełnego kredytu, stara się wymuszać na podwykonawcach coraz dłuższe terminy płatności – przyznaje Józef Zubelewicz z Polskiego Związku Pracodawców Budowlanych. Starzyk przestrzega, że paradoksalnie, gdy firmy zaczynają coraz więcej inwestycji, możliwe jest narastanie pętli zadłużenia. – Zobowiązania kumulują się i przechodzą na kolejne współpracujące ze sobą firmy – tłumaczy analityk. Jego zdaniem najgorsze jest to, że firma, która nie uzyskała w terminie wynagrodzenia, sama zaciąga długi, aby z uzyskanych w ten sposób pieniędzy sfinansować działalność. Niezapłacone faktury powodują więc tzw. efekt domina.

[wyimek]5 procent firm przyznało w ubiegłym kwartale, że boryka się z zatorami płatniczymi[/wyimek]

Reklama
Reklama

– Firmy coraz śmielej zaczynają egzekwować płatności od kontrahentów – tłumaczy Andrzej Kinast z Trusted Adviser Group.

Przedsiębiorstwa przestały się też bać sądów i coraz częściej występują o nakazy płatnicze. To dość skutecznie powstrzymuje kontrahentów przed nadmiernym i nieuzasadnionym wydłużaniem kredytów kupieckich i terminów płatności.

Z danych wywiadowni wynika też, że choć przez pięć miesięcy tego roku zaległości firm spożywczych utrzymywały się na tym samym poziomie, to w czerwcu znacznie się zwiększyły. Tu wciąż bardzo długie terminy płatności narzucają kontrahentom wielkie sieci handlowe.

Poprawiła się zaś sytuacja w branżach kosmetycznej, metalurgicznej, papierniczej i u producentów wyrobów elektrycznych.

– Większość liczących się firm z polskim kapitałem zwiększa przychody. Niekiedy duże koncerny traktują wydłużony termin płatności jako element strategii – ocenia Henryk Orfinger, prezes Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i szef Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris.

[ramka][srodtytul]ZATORY MALEJĄ[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Przedsiębiorstwa najczęściej płaciły po 39 – 40 dniach, a same odzyskiwały należności po 44 dniach. Tak wynika z badania kondycji firm w ubiegłym kwartale i prognozach na III kw., jakie publikuje NBP. Połowa firm podaje, że dostaje należności w terminie (najczęściej 30 dni).

Zatory płatnicze stają się coraz rzadszą barierą w prowadzeniu działalności. Są problemem dla 5 proc. firm (trzy miesiące temu było to 9 proc.). Najmniej kłopotów z płynnością miały według badania firmy duże i energetyczne, najwięcej – mikrofirmy i transportowe. Ale te ostatnie poprawiły obsługę zadłużenia kredytowego kosztem kontrahentów – wydłużyły terminy kredytu kupieckiego.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail][/i]

Coraz więcej firm stara się płacić terminowo faktury od kontrahentów, jednak są branże, gdzie kredyt kupiecki nie maleje lub jego czas się wydłużył w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Tak wynika z informacji zebranych przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet. Najdłużej na zapłatę czeka się w branży spożywczej i budowlanej. Średni okres przeterminowania w tych gałęziach przemysłu sięga nawet 90 dni, a firmy zalegają nawet z kwotami sięgającymi 5 – 10 tys. zł.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama