CEBR we wnioskach z badania pisze, że kryzys finansowy, który teraz dotyka Grecję i Irlandię, w tym roku rozszerzy się na inne, zadłużone kraje strefy euro.

- Dajemy euro szansę utrzymania się w obecnej postaci, jak jeden do pięciu w ciągu 10 lat - cytuje profesora Douglas'a McWilliams'a dyrektora centrum, gazeta Daily Mail.

- Na linii ognia znajdą się Włochy i Hiszpania - trzecia i czwarta gospodarka strefy euro - zwraca uwagę gazeta.

CEBR prognozuje dla strefy euro jeszcze jeden kryzys wiosną tego roku (albo i i wcześniej). Rok 2011 będzie też rokiem, w którym euro, jeżeli nie upadnie, to znacznie osłabi się w stosunku do dolara.

Największym zagrożeniem dla strefy są zadłużone i źle zarządzane gospodarki Włoch i Hiszpanii. Stan gospodarek Portugalii, Belgii i Francji także niepokoi.