Było nieco lepiej w mikrofirmach

Małe i mikrofirmy tylko nieznacznie poprawiły kondycję w zeszłym roku. Kłopoty mają szczególnie te z tradycyjnych branż usługowych, lepiej radzą sobie innowacyjne

Publikacja: 19.10.2011 03:55

Liczba spółek

Liczba spółek

Foto: Rzeczpospolita

Zeszły rok nie był czasem dynamicznego wzrostu ani poprawy kondycji finansowej najmniejszych firm. GUS podał właśnie informacje o ubiegłorocznej działalności tych, które zatrudniają do  dziewięciu osób (podaje je raz w roku, w październiku). – Dane są dość rozczarowujące, gdy przypomnimy sobie, że firmy te są poważnymi beneficjentami programów i funduszy unijnych – przyznaje Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

GUS podał, iż liczba małych firm zwiększyła się o 3 proc. Istniało ich pod koniec 2010 roku 1,71 mln. Pracowało w nich niespełna 3,47 mln ludzi. To o ok. 50 tys. osób mniej niż rok wcześniej. Wciąż są to głównie małe, dwu – trzyosobowe przedsięwzięcia.

Jerzy Bartnik, szef Związku Rzemiosła Polskiego, tłumaczy, dlaczego mikrofirmy tak powoli odbudowują swoją pozycję: – One najbardziej odczuwają problemy z zatorami płatniczymi, z ich usług jako kooperantów najczęściej rezygnują duże podmioty, gdy dochodzi do spowolnienia.

Mikrofirmy płacą mniej swoim pracownikom niż duże przedsiębiorstwa. W zeszłym roku przeciętna pensja wyniosła 1879,1 zł (wobec 1806,2 zł rok wcześniej). W podmiotach, które prowadziły osoby fizyczne, jeszcze mniej – ok. 1,6 tys. zł

Nieznacznie, o 3,2 proc., wzrosły łączne przychody mikrofirm. Wyniosły 761,4 mld zł. Jest to mniejszy wzrost niż w 2009 r., gdy przychody były o ponad 4 proc. wyższe niż rok wcześniej. W 2010 r. przeciętne przychody na jednego pracującego wyniosły 218,8 tys. zł (wobec 209,3 tys. zł rok wcześniej) i były najwyższe w jednostkach prowadzących działalność związaną z finansami i ubezpieczeniami (830,6 tys. zł).

Wartość nakładów inwestycyjnych ogółem to 22,46 mld zł, w tym 18,55 mld zł wydano na nowe środki trwałe i modernizację istniejących (rok wcześniej 22,23 mld zł). Najwięcej poszło na inwestycje w w budynki (45,6 proc. nakładów ogółem, tj. 10,12 mld zł) i środki transportu (29,4 proc., 6,59 mld zł).

Zeszły rok nie był czasem dynamicznego wzrostu ani poprawy kondycji finansowej najmniejszych firm. GUS podał właśnie informacje o ubiegłorocznej działalności tych, które zatrudniają do  dziewięciu osób (podaje je raz w roku, w październiku). – Dane są dość rozczarowujące, gdy przypomnimy sobie, że firmy te są poważnymi beneficjentami programów i funduszy unijnych – przyznaje Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

GUS podał, iż liczba małych firm zwiększyła się o 3 proc. Istniało ich pod koniec 2010 roku 1,71 mln. Pracowało w nich niespełna 3,47 mln ludzi. To o ok. 50 tys. osób mniej niż rok wcześniej. Wciąż są to głównie małe, dwu – trzyosobowe przedsięwzięcia.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu