Reklama

Gminy mało budują

Przyszły rok nie przyniesie przełomu w regresie budownictwa komunalnego. Największą bolączką gmin jest zapewnienie lokali dla osób z nakazem eksmisji

Publikacja: 23.10.2011 17:26

Gminy mało budują

Foto: ROL

Z roku na rok spada liczba mieszkań komunalnych oddawanych do użytku – wynika z danych GUS. Do końca września powstało ich, razem z mieszkaniami czynszowymi i zakładowymi, ponad 3,1 tys., czyli o 34 proc. mniej niż w tym samym okresie 2010 r.

Przyszły rok też nie przyniesie radykalnej poprawy - wynika z informacji zebranych przez „Rz". Wielkie plany ma Warszawa, ale to wyjątek. Większość miast albo utrzyma swoją aktywność na tym samym poziomie, albo ją obniży.

Zamierzenia władz Warszawy są rzeczywiście imponujące. – By zaspokoić potrzebnymieszkańców stolicy znajdujących się w trudnej sytuacji mieszkaniowej, w ramach kompleksowego programu, w 2010 r. zrealizowano budowę 228 mieszkań – mówi Tomasz Krettek, p.o. p.o. zastępcy dyrektor Biura Polityki Lokalowej w stołecznym magistracie. – W 2011 r. oddamy do użytkowania 414 lokale, a w 2012 r. – 638 - wylicza. W Warszawie na przydział mieszkania komunalnego z powodu trudniej sytuacji czeka ponad 1,5 tys. osób. Także w Częstochowie widać znaczący postęp – Rok temu przybyło 6 tego typu mieszkań, w tym – 32, w przyszłym roku – 60.

W wielu innych miastach sytuacja jest zdecydowanie gorsza. W Łodzi w 2009 r. powstało 118 mieszkań komunalnych, w przyszłym roku będzie ich 0. Podobnie w Gdyni czy Kielcach. – Idziemy w kierunku pozyskiwania lokali w wyniku adaptacji z istniejących zasobów gminnych. Na ten cel w 2012 r. planujemy przeznaczyć ok. 300 tys. zł. W minionych latach Gdynia wybudowała 202 mieszkania komunalne i socjalne – informuje Violetta Klose, kierowniczka referatu remontów i eksploatacji w wydziale budynków Urzędu Miasta Gdyni. – W 2013 r. planowanych do budowy jest 36 mieszkań o wartości 5 mln zł - Anna Zaleska, rzecznik Gorzowa Wielkopolskiego. W kolejnych latach, aż do 2021 r. nakłady spadną do zera.

Marazm może wynikać z tego, że obecnie największym problemem samorządów nie jest dostarczanie mieszkań komunalnych dla osób o niskich dochodach, ale mieszkań socjalnych dla osób eksmitowanych wyrakami sądów. Tyle że takich lokali, o obniżonym standardzie, zwykle małych (5 mkw na osobę), gminy raczej nie budują. Wolę przysposabiać je z posiadanych zasobów. W Katowicach na przydział lokalu czeka prawie 2,8 tys. osób, z czego 93 proc. to osoby, wobec których sąd orzekł eksmisję z uprawnieniem do otrzymania lokalu socjalnego.

Reklama
Reklama

- Nie realizujemy inwestycji budowlanych, w wyniku których powstają nowe lokale socjalne. Są one pozyskiwane są poprzez odzyskiwanie lokale o niskim standardzie, po zakończeniu najmu, dokonaniu zamiany z miastem lub na lokal w zasobach Katowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Wynajmujemy też od innych właścicieli lokale mieszkalne celem podnajmu jako lokale socjalne – mówi Roman Buła naczelnik wydziału budynków i dróg w Katowicach.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama