Tę pierwszą reprezentowała Brazylijska Agencja Promocji Handlu i Inwestycji Apex-Brasil, zajmująca się zarówno przyciąganiem bezpośrednich inwestycji zagranicznych, jak również promowaniem brazylijskich przedsiębiorstw i produktów na terenie Europy. – W ostatnich dwóch latach zainteresowanie polskich firm Brazylią wyraźnie wzrosło. Ale zważywszy na potencjał obu krajów, jest zdecydowanie za małe – twierdzi Piotr Kulka, który w Apex-Brasil odpowiada za rynki Europy Środkowo-Wschodniej.

Dla polskich przedsiębiorców obiecująca w Brazylii ma być zwłaszcza branża infrastruktury, która przejdzie szybki wzrost dzięki zaplanowanym na 2014 rok piłkarskim mistrzostwom świata oraz olimpiadzie w Rio de Janeiro w roku 2016. Do inwestycji przymierza się m.in. firma Medcom, która do tej pory eksportuje tam systemy zasilania dla kolei. Z kolei Angola ma przyciągać bogactwem surowców, szybkim wzrostem gospodarczym oraz wsparciem dla zagranicznych inwestorów.