Dmitrij Miedwiediew coraz śmielej okazuje swoje prorynkowe oblicze. Podczas spotkania z ekspertami na temat społeczeństwa otwartego, dyskutowano o rozwoju konkurencyjności w Rosji.
Miedwiediew zareagował na krytyczne uwagi w stosunku do zasiadających w radach urzędników. Polecił by wszyscy opuścili spółki. Na razie na trzy lata.
Jak poinformował media Arkadij Dworkowicz, prezydencki doradca ds. gospodarczych, Miedwiediew polecił też rządowi i prokuraturze, do lipca opracować możliwość powołania urzędu specjalnego prokuratora ds.ochrony praw przedsiębiorców.
Do sierpnia mają zostać przygotowane przepisy dotyczące obowiązku uzyskania zgody przez firmy państwowe na zakupy aktywów prywatnych. Przy Federalnej Służbie Antymonopolowej powstanie do czerwca rada ds. konkurencji.